Rodzinny obiad, który sam się robi

Co powiecie na pyszny, rodzinny obiad, który w zasadzie robi się sam?

Bo ja powiem – pychota!

No… tak dokładnie to trzeba mu trochę pomóc, żeby mógł się sam zrobić, ale zaręczam – jest szybko, prosto, pysznie i wszyscy (jeśli jedzą mięso), zjedzą z największą ochotą!

Obiadek jest jesienny, więc idealnie wpisuje nam się w nowy sezon. A kiedy się piecze, to w całym domu pachnie tak, że tylko wszystkim ślinka cieknie!

Do dzieła więc!

 

Rodzinny obiad, który robi się sam

Składniki:

  • podudzia z kurczaka – ok. 4-5 / 1 tacka / lub po prostu według potrzeby
  • 1 marchewka
  • pół jabłka
  • 1 cebula
  • 1 mała żółta papryka
  • kilka ziemniaków – według zapotrzebowania
  • 2 listki laurowe
  • rozmaryn
  • 2 ząbki czosnku
  • tymianek
  • grecka przyprawa do kurczaka bifteki lub inna ulubiona (ewentualnie trochę czerwonej papryki, cząbru, imbiru)
  • sól i pieprz
  • olej rzepakowy

 

 

Na dużej blasze rozkładamy papier do pieczenia. Podudzia kroimy na paski szerokości ok. 3-4 cm i wykładamy je na środek papieru. Zwilżamy z wierzchu olejem, doprawiamy solą, pieprzem i wybraną przyprawą do kurczaka. Lekko mieszamy, aby przyprawy oblepiły całe mięso.

Marchewkę i paprykę kroimy w słupki, cebulę w piórka, a jabłko w kostkę. Mięso posypujemy cebulą, na to kładziemy równomiernie warzywa i jabłko. Posypujemy całość  płaską łyżeczką majeranku i tymianku. Czosnek kroimy w wąskie plasterki i układamy pomiędzy warzywa i mięso. W dwóch miejscach układamy liście laurowe.

Umyte ziemniaki kroimy w cienkie plasterki i układamy równomiernie dookoła naszego dania na blasze.

Całość lekko skrapiamy olejem i doprawiamy solą i pieprzem (polecam zwrócić uwagę, aby ziemniaki były całościowo posolone). Na końcu posypujemy wszystko, zwłaszcza ziemniaki, łyżeczką rozmarynu.

Wsadzamy do piekarnika nagrzanego na 180 stopni na 40-50 minut, aż ziemniaki będą miękkie i lekko przyrumienione.

Smacznego!

 

 

 

Facebook