Para ziołowa – pomysł, przepis, inspiracje

Nazwa „parówka” bardzo mi się nie podoba. Za bardzo kojarzy się z jedzeniem 🙂 Pozostańmy więc przy ziołowej parze, choć parę musimy dopiero zrobić. Dzisiaj bowiem mam dla Was pomysł na mieszankę aromatycznych dobroczynnych ziół, które zalane wrzątkiem stworzą nam wspaniałą ziołową parę, wysyconą naturalnymi olejkami eterycznymi prosto z roślin!
Nasza ziołowa para ma spełniać trzy funkcje – pielęgnacyjną, rozgrzewająco-inhalującą oraz estetyczną – takie mieszanki wyglądają wspaniale, kolorowo, ziołowo. Polecam próbowanie różnych ziół i tworzenie własnych receptur, które nie tylko wykorzystacie sami w domu, ale także wyczarujecie wspaniałe prezenty dla bliskich!
Do stworzenia mojej mieszanki zainspirowały mnie te od Fig + Yarrow (TUTAJ). To mała amerykańska marka, o której już Wam kiedyś pisałam. Spójrzcie, jakie cuda znajdziecie w ich sklepie! Jak te zioła wspaniale wyglądają! Podzielone są na cztery pory roku i zawierają sezonowe dziko zbierane rośliny. Może warto podpatrzyć tę zimową kompozycję przy okazji zbliżających się świąt?
Przy tworzeniu mieszanek pamiętajcie, że warto do nich dodać zioła znane ze swego dobroczynnego wpływu na skórę, jak lawenda, nagietek, rumianek, arnika, itp. Zależy nam także na pięknym zapachu, który wpłynie na nas kojąco i relaksująco. Pomyślcie więc, zwłaszcza teraz, zimą, o skórkach cytrusów, lasce cynamonu, goździkach, jałowcu, ale też o aromatycznych kwiatach jak lawenda czy jaśmin. Przy problemach z górnymi drogami oddechowymi, wybierzcie się do lasu po igły sosny, świerku, jodły, po jałowca. Warto tu dodać rozmaryn, cedr czy eukaliptus. 
 
Para ziołowa oczyści nam i cerę i umysł! Otworzy pory, wzmocni krążenie krwi i usuwanie toksyn, pozwoli dokładnie pozbyć się zanieczyszczeń, resztek makijażu i nadmiaru sebum. Pozwoli odetchnąć! Wzmoże przenikanie naturalnych olejków, które uwolnią się wprost z roślin i pomogą nam skórę zregenerować, wzmocnić, wyregulować. Działają antyseptycznie i kojąco. Tak, trzeba sobie taką parę ziołową raz w tygodniu zrobić!
A jak? Wystarczy do miseczki wrzucić garść mieszanki i zalać całość wrzątkiem. Odczekać chwileczkę, aby para nie była za gorąca i nachylić się nad miseczką, zakrywając głowę ręcznikiem. Przez 5-15 minut wdychamy, odpływamy, relaksujemy się!

W mojej mieszance pary ziołowej znalazły się:

  • 1/3 szklanki nagietka
  • 1/3 szklanki lawendy
  • 1/3 szklanki chabra
  • 1/3 szklanki wrzosu
  • 1.3 szklanki kocanki
  • łyżka gożdzików
  • łyżka jałowca
  • łyżka czarnuszki

Facebook