SOSNA w kosmetykach naturalnych!

Materiał stworzony przeze mnie dla portalu Ekoistka.pl i wykorzystany dzięki uprzejmości właścicieli:) Zapraszamy na www.ekoistka.pl!

Podczas gdy w naszych domach świąteczne choinki mienią się ferią barw i umilają nam grudniowo-styczniowe wieczory warto zwrócić uwagę na doskonale znaną, zwyczajną sosnę. Popularny iglak posiada niedoceniane właściwości lecznicze i kosmetyczne. Zachęcam zatem do zerwania kilku gałązek, wdychania świeżego olejku eterycznego prosto z igliwia oraz zapoznania się z kilkoma ciekawostkami.

W tradycji ludowej sosna ma szczególne znaczenie. Obdarzona jest bowiem właściwościami magicznymi i życiodajną mocą. Z tego też powodu od wieków w wigilię Bożego Narodzenia wieszano u podnóża drewnianych chat tzw. podłaźniczki, czyli wierzchołki sosny. Według wierzeń chroniły one dom i samych domowników przed nieszczęściami, urokami i siłami nieczystymi. Z czasem zastąpiono je stojącymi choinkami, które przywędrowały do nas z Niemiec. Nadal jednak coś ze swej magii posiadają.

Sosna zwyczajna występuje głównie na rozległych nizinnych obszarach Europy, Azji i Ameryki Północnej. Bywa także hodowana w celach czysto komercyjnych. W przemyśle medycznym i kosmetycznym wykorzystuje się jej pączki, korę, młode pędy, olejek terpentynowy i sosnowy oraz dziegieć. Odnajdziemy w nich m.in. takie substancje jak żywice, flawonoidy, garbniki, witaminy czy związki terpenowe. Najpopularniejszym produktem wytwarzanym z sosny jest jednak olejek sosnowy.

Popularne olejki sosnowe otrzymuje się z odmian sosny szkockiej i norweskiej. Ciekawostką jest, że olejki wytwarzane z różnych odmian sosny charakteryzują się różnymi właściwościami i zastosowaniem. I tak na przykład olejek z kosodrzewiny jest olejkiem niebezpiecznym, podczas gdy dostępne w naszych sklepach olejki nie stanową żadnego niebezpieczeństwa. Najlepsze jakościowo olejki pochodzą z drzew rosnących możliwie najdalej na północ.

Olejek sosnowy wytwarza się w procesie destylacji igieł, młodych pędów i szyszek. Z drewna powstają olejki o gorszej jakości. Ma bezbarwny lub jasnożółty kolor oraz bardzo intensywny, żywiczny zapach. Najistotniejsze zastosowanie olejek sosnowy posiada w leczeniu infekcji dróg oddechowych. Jednocześnie stanowi on jeden z najsilniejszych antyseptyków oraz środek wykrztuśny. Najczęściej stosowny jest podczas inhalacji parowych czy nacierań, niezastąpionych podczas przeziębień i bólów gardła. Dodany do kąpieli (rozcieńczony, w niedużych ilościach) pomaga w stanach zapalnych dróg moczowych. Olejek działa odświeżająco i orzeźwiająco oraz przywraca chęć do życia. Ze względu na walory aromaterapeutyczne wykorzystuje się go często w produkcji mydeł, płynów do kąpieli, środków czystości, do odstręczana owadów i dezynfekujących.

W ofercie producentów kosmetyków naturalnych najczęściej spotkamy sam olejek sosnowy. Odnaleźć możemy także mieszanki olejków eterycznych dedykowane konkretnym dolegliwościom. Olejek sosnowy zawierają często naturalne mydła i produkty do kąpieli. Alpejska marka Alpienne produkuje kosmetyki oparte na górskich roślinach, w tym właśnie na wyciągach z sosny. Oferuje m.in. sole do kąpieli z sosną, relaksującą esencję sosnową, poduszki wypełnione sosnowymi trocinami, mydła peelingujące, żele do kąpieli oraz sosnowe aromaty do pomieszczeń.


Sosna jest niezwykle popularna w ofercie alpejskich SPA. Za przykład może tu posłużyć Arosea Life Balance Hotel położony we włoskim Tyrolu. Można tu zaznać m.in. sosnowych rytuałów pielęgnacyjnych. W ich skład wchodzą kąpiele parowe z peelingiem solnym z sosną, kąpiele stóp z esencjami sosny, masaż z użyciem oleju i drewna sosnowego czy ziołowe górskie kąpiele w drewnianym jacuzzi. Rytuały te kończą się relaksem w łożu z prawdziwą owczą wełną. W hotelu Lindenhof, także położonym w Tyrolu, istnieje możliwość skorzystania z zabiegów opartych wyłącznie na górskich ziołach. Szczególnie polecam okład ciała w oleju sosnowym. Popularne są ponadto same kąpiele sosnowe, często w połączeniu z innymi składnikami, jak kozim mlekiem, miodem czy sianem alpejskim.

Zrób to sam(a)

Kąpiel rodem z alpejskiego SPA możemy zrobić w domu same. Najprostszym sposobem będzie dodanie do wanny pełnej wody dwóch dużych łyżek płynnego miodu zmieszanego z 5 kroplami olejku sosnowego. Taka kąpiel odżywi, zrelaksuje i z pewnością przyniesie niezastąpione efekty inhalacyjne.

Świetnym pomysłem na prezent, zwłaszcza w okresie świąt, są sosnowe woreczki do kąpieli. Wykorzystamy tutaj woreczki z organzy lub z gazy. Pączki sosny, które dostępne są np. w ofercie marki Dary Natury, wsypujemy wraz z łyżką gruboziarnistej soli morskiej do naszych woreczków i zakrapiamy je trzema kroplami olejku sosnowego. Takie woreczki wrzuca się całe do wanny lub wiesza pod strumieniem wody. Możemy również wykorzystać własnoręcznie zebrane w lesie igliwie.

I na koniec coś na zimowe przeziębienia – na początek sosnowa parówka na katar. Małą gałązkę sosny gotujemy w wodzie przez 5 minut. Wyłączamy, dosypujemy dwie łyżki rumianki oraz łyżkę szałwi i odstawiamy napar na kolejne 5 minut. Po tym czasie przykrywamy się ręcznikiem, pochylamy nad naparem i wdychamy aromaty lasu i łąki.

Świetnie też sprawdzi się syrop z pąków sosny! Świeże pąki, najlepiej zebrane w suchy, słoneczny dzień, układamy warstwami w słoiku. Całość przesypujemy obficie cukrem i pozostawiamy w nasłonecznionym miejscu na około dwa tygodnie. Otrzymany syrop przelewamy do pasteryzowanych butelek. Syrop ten stosowany jest w nieżytach górnych dróg oddechowych, kaszlu i w problemach wykrztuszaniem. Dawkujemy trzy razy dziennie łyżeczkę.

Zdjęcia: Florame – materiały promocyjne, Wikipedia.com/CC.

Facebook