Jesteśmy ogromnymi wielbicielami bakłażanów! Oj, uwielbiamy je bardzo, w każdej postaci. Choć chyba stanowczo wygrywa tutaj mussaka. Przepis na nią pokażę Wam w Lili na pewno, tylko trochę później. Teraz, z okazji pojawienia się w końcu pysznych, soczystych, pachnących, kolorowych pomidorów przesyłam Wam prosty i smakowity pomysł na inne z naszych dań – zapiekankę bakłażanową!
Będzie to w sumie coś podobnego do tych bakłażanowych piramidek (TUTAJ), które nauczyłam się robić we Włoszech, ale jakby szybsze i prostsze. Nie wymaga misternego ustawiania wszystkiego po kolei, a i porcja od razu wychodzi dla całej rodziny.
Jest więc aromatycznie, kolorowo i zwyczajnie – przepysznie!
Wiosenna zapiekanka z bakłażanów
- 2 średnie bakłażany
- 6 czerwonych pomidorów śliwkowych
- 6 żółtych pomidorów śliwkowych
- 3 kulki mozzarelli
- nieco oleju
- świeża bazylia
- cebulka dymka – sam szczypior
- garstka ziaren słonecznika
- tymianek, sól, pieprz
Bakłażany myjemy, odcinamy końcówki i tniemy na plasterki grubości 5-8 mm. Każdy zasypujemy hojnie solą i odstawiamy na godzinę, aby wydobyć z nich goryczkę. Kiedy puszczą sok, myjemy je w wodzie i osuszamy ściereczką lub papierowym ręcznikiem.
Patelnię grillową rozgrzewamy i lekko nawilżamy olejem za pomocą pędzelka. Plasterki bakłażanowe grillujemy do miękkości z obu stron. W razie potrzeby ponownie dodajemy pędzelkiem olej na patelnię.
Na spód naczynia do zapiekania lejemy około łyżkę oleju i rozprowadzamy go na całej powierzchni. Mozzarellę kroimy na plasterki lub rwiemy na drobne kawałki. Pomidory myjemy i kroimy na plasterki.
W naczyniu do zapiekania układamy warstwowo – spód z bakłażanów, następnie nakładamy warstwę mozzarelli i pomidory – najciekawiej naprzemiennie czerwone i żółte. Całość posypujemy tymiankiem, świeżą bazylią, lekko solą i pieprzem. Na to układamy ponownie warstwę bakłażanów, sera i pomidorów. Wierzch posypujemy przyprawami i ziarnami słonecznika.
Zapiekankę wstawiamy do piekarnika na ok. 25 min na 180 stopni, aż ser się rozpuści, a pomidorki lekko podpieką. Gotową zapiekankę posypujemy na talerzach szczypiorem z cebulki dymki.