Cokolwiek by się w sezonie nie kupiło na straganie i wrzuciło na talerz, ot tak, po prostu, to jest pyszne. Niemniej jednak muszę się z Wami podzielić sałatką, którą się zajadam ostatnimi czasy. Proste to to, szybkie, kolorowe i… no jakie dobre!
Także tego – dzisiaj jemy!
Moja sałatka sezonowa z bobem
Składniki:
- 2 duże garście rukoli
- 1 pomidor malinowy
- pół sezonowej żółtej papryki
- garść ugotowanego bobu
- 1/3 sera camembert
- świeżo mielony pieprz
winegret:
- 2-3 łyżki wody
- 1 łyżka oleju ryżowego
- 1 łyżeczka octu jabłkowego
- 1 łyżeczka płynnego miodu
- 1 łyżeczka dobrej musztardy
- sól, pieprz
Na talerzu układamy rukolę. Pomidora kroimy na mniejsze cząstki, rozkładamy na rukoli. Paprykę i camembert kroimy w paski, dodajemy do sałatki. Ugotowany bób obieramy i także dodajemy do całości. W kubeczku mieszamy wszystkie składniki sosu. Polewamy nim sałatkę. Całość oprószamy świeżo zmielonym pieprzem.
Smacznego!