Wish List: Dłonie

Nie wiem jak Wy, ale ja ostatnio mam okropnie przesuszone dłonie. Rękawiczki, chłody, a potem centralne ogrzewanie nie sprzyjają ich regeneracji. Muszę im więc zafundować porządne domowe SPA! A wybiorę do niego któryś z produktów z mojej dzisiejszej listy życzeń!

 

wish list do rak

 

1. Lavera Regenerujący krem do rąk z bio-żurawiną i bio-olejem arganowym. Bogata formuła pielęgnacyjna na bazie bio-masła shea, bio-oliwy z oliwek i kwasu hialuronowego wspiera odnowę komórkową, opóźniając procesy starzenia się skóry. / Green Line, cena: 13,50 zł

2.Natura Siberica – LOVES Estonia – Nagietkowy Krem do rąk nawilżenie i odżywienie. Stworzony na bazie naturalnych ekstraktów roślin Estonii. Ekstrakt nagietkowy z wyspy Saaremaa, wzbogacony w polisacharydy, flawonoidy, zmiękcza cerę, uspokaja, nawilża w ciągu całego dnia. / BliskoNatury.pl, cena: 15,90 zł

3. L’Occitane Krem do rąk Peonia. Dla tej samej tubki dałabym… no… wiele! „Niczym pieszczota płatkiem peonii, krem pozostawia dłonie pachnące zielonymi, kwiatowymi nutami inspirowanymi kwitnącą peonią.” / L’Occitane, cena: 65 zł

4. Planeta Organica – Krem do rąk ORGANICZNY CEDR. Na bazie organicznego oleju cedru syberyjskiego pozwala zachować piękno i delikatność skóry. Doskonale chroni przed utratą wilgoci i działa zmiękczająco na skórę. / Triny.pl, cena: 9,99 zł

5. Vianek Nawilżający krem do rąk. Marka Vianek to nowe dziecko Sylveco, które bardzo dobrze się zapowiada! Lekki krem do rąk z mocznikiem (5%), zawiera ekstrakt z robinii akacjowej, olej z kiełków pszenicy i masło shea, gwarantujące natychmiastowy efekt nawilżenia. / Vianek na FB

6. BIOpha Naprawczy Krem do Rąk z Masłem Shea i Olejkami. Organiczny aloes nawilża i łagodzi nawet podrażnioną skórę, olej arganowy regeneruje ją i sprawia, że staje się bardziej odporna na szkodliwy wpływ środowiska. Kosmetyk zapobiega utracie wody przez skórę i utrzymuje jej optymalne nawilżenie. / Ekodrogeria.pl, cena: 21 zł

5 comments on Wish List: Dłonie

  • Pięknalia Blog

    Vianek koniecznie muszę kupić, bo Sylveco zazwyczaj bardzo pozytywnie mnie zaskakuje:)

  • hajduczek

    Odkąd używam mydła zrobionego osobiście (nie z bazy glicerynowej, tylko metodą na zimno) moje dłonie właściwie nie potrzebują kremu, podobnie jak twarz mojego męża. Nie wiem, jak byłoby z moją gębusią, gdybym ją myła mydłem, ale i tak uważam, że jest świetne. I już nigdy nie kupię mydła w sklepie, nawet najbardziej naturalnego, bo lubię wiedzieć, co jest w środku:-)

    Ale chętnie stosuję krem do rąk na noc, więc zrobiłam sobie cudowny odżywczy specyfik na bazie maceratu z nagietka, hydrolatu rumiankowego, aloesu i wspaniałych tłuszczy. To emulsja tłuszczowo-wodna, bardzo dobrze pielęgnująca dłonie, łatwo się wchłaniająca (nie lubię tłustych, lepkich kremów). Jak mi się skończy ten krem, to poszaleję z dodatkiem lanoliny, która też cudnie koi dłonie. Ale to jeszcze nie teraz…

  • Klaudia She-wolf

    Jestem strasznie podekscytowana linią Vianek 🙂 cos czuje, ze sie obkupię, gdy tylko pojawią się stacjonarnie w moim ukochanym Pigmencie 🙂

  • Mała Mu

    krem firmy lavera też jest na mojej liście – ale moja lista nie jest tak obszerna 🙂

  • Hordubal

    A ja zachęcona opiniami i zachwytami nad kremami do rąk firmy L’Occitane, kupiłam. I jestem załamana, bo są to najgorsze kremy do rąk jakie miałam. Moja skóra jest jeszcze bardziej wysuszona. Nie wiem, jak to możliwe. Widocznie jestem dziwnym przypadkiem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook