To jeden z ciekawszych kosmetyków, które stworzyłam. Idealnie sprawdza się w przypadku mojej cery. No, w zasadzie tej pomarańczowej maski z kurkumą i miodem używam do całego ciała! Bardzo się polubiliśmy!
Czemu aksamitna? To jedyne słowo, które przychodzi mi na myśl, kiedy po nią sięgam. Maska wygląda, jakby była płynna, ale konsystencję ma pasty. Nabieram ją na dłoń właśnie jak pastę, a ona po sekundce znowu staje się miękka. A jeśli dłużej poczekamy, jeśli odrobinę bardziej zaschnie, wystarczy tylko lekko nawilżyć ją wodą pod prysznicem i znowu jest cudownie półpłynna.
Maska nadaje skórze blasku i energii. Odżywia ją, regeneruje i nadaje zdrowy koloryt. Delikatnie złuszcza i reguluje. Działa też odkażająco – to dzięki cudownym antybakteryjnym właściwościom miodu i kurkumy. Te dwa składniki bardzo poleca się w pielęgnacji cery problematycznej. Niwelują niedoskonałości i zapobiegają ich tworzeniu. Porządna dawka soku z pomarańczy leciutko nam skórę spulchni i przywróci jej piękny wygląd. Duża zawartość skrobi ziemniaczanej pomoże nam cerę zmatowić. A to wszystko w połączeniu z cudownym aromatem pomarańczy, który nie tylko sama skóra przyjmuje, ale i na nas działa energetyzująco i antydepresyjnie.
Sami przyznajcie, czego nam więcej trzeba?
Przygotowuję sobie taką porcję maski, kiedy szykuję się pod prysznic. Nakładam wtedy jej część na umytą buzie i pozostawiam na niej. Resztą myję skórę na całym ciele, dzięki czemu staje się ona maską do ciała. Uwielbiam!
Aksamitna pomarańczowa maska z kurkumą i miodem
Składniki:
- ćwierć pomarańczy
- 2 łyżki płynnego miodu
- łyżeczka kurkumy
- 5 kropelek olejku z pomarańczy
- 4 łyżki skrobi ziemniaczanej
Do miseczki wlewamy miód i wyciskamy sok z ćwierci pomarańczy. Dosypujemy kurkumę, dolewamy olejek i mieszamy. Sukcesywnie dosypujemy skrobię, mieszając, aby nie powstały grudki. Dosypujemy jej około 4 łyżki lub do uzyskania konsystencji pasty, która pozostanie nam na buzi.
Maskę używamy jak wyżej, a jeśli wolicie nie być akurat pod prysznicem, to nałóżcie po prostu na czystą buzię. Maskę warto w trakcie używania spryskać wodą lub hydrolatem (podobnie jak z maseczkami glinkowymi). Po 10-15 minutach spłukujemy ją wodą i zmywamy żelem do mycia twarzy, aby dokładnie zmyć kurkumę. Maskę zużywamy najlepiej tego samego dnia – zawiera świeży sok.
Miłego używania!