DIY Kosmiczne mydełka

Zabieram Was dzisiaj w daleką podróż! Polecimy w kosmos, odwiedzimy mgławicę Lili! A to wszystko za sprawą cudnych mydełek!

Kiedy tylko zobaczyłam w internecie coś podobnego, wiedziałam, że i sama je zrobię! I Wam bardzo polecam stworzenie tych magicznych, kosmicznych mydełek. Wyglądają obłędnie, a robi się je doprawdy niezwykle prosto!

Kosmiczne mydełka

Składniki:

  • Szczypta fantazji i dobrego humoru
  • dowolne foremki
  • mydlana baza glicerynowa – ilość dopasowana do wielkości foremek
  • „kosmiczne” barwniki do mydeł – ja użyłam dwóch odcieni niebieskiego, fioletowy, zielony i czerwony
  • brokat – użyłam Arctic Silver Glitter z Kolorowka.com
  • ulubiony olejek eteryczny lub zapachowy – użyłam cudne mango z ZielonyKlub.pl
  • opcjonalnie – alkohol izopropylowy w spryskiwaczu

Jak już skompletujemy wszystkie składniki, zwłaszcza dobry humor, zabieramy się do działania!

  1. Szacujemy ilość potrzebnej nam bazy mydlanej do wielkości foremek. Bazę kroimy na kostkę mniej więcej 2×2 cm. Przekładamy ją po równo do tylu ceramicznych miseczek, ile mamy barwników w „kosmicznych kolorach” lub według naszych preferencji – jeżeli zależy nam, aby dominował kolor fioletowy, w tej jednej z miseczek musi się znaleźć najwięcej bazy.
  2. Wkładamy pierwszą miseczkę do kąpieli wodnej lub mikrofali. Czekamy aż baza się roztopi, ale nie dopuszczamy do wrzenia (w mikrofali krótka chwilka). Wyciągamy miseczkę i sprawnie dolewamy do niej nieco olejku zapachowego ( u mnie po kilka kropli na kolor – intensywność zapachu musi nam odpowiadać), kilka kropelek barwnika (zazwyczaj wystarczy niewielka jego ilość, aby zabarwić bazę, kolor dopasowujemy do własnych potrzeb – jeśli uznamy, że jest za mało kolorowy – dodajemy kolejną kropelkę barwnika) oraz dosypujemy brokat (jego ilość także dopasowujemy do potrzeb – ja dodawałam około pół łyżeczki na kolor). Całość szybko mieszamy i przelewamy do przygotowanych foremek małą ilość – tak, aby utworzyć jedynie „plamę” koloru na spodzie. Odstawiamy resztę mydła – wykorzystamy ją do kolejnych warstw.
  3. Tak samo przygotowujemy kolejne kolory mydła i po kolei przelewamy do foremek, aby stworzyć nieregularne warstwy. Będą na bieżąco twardnieć. Warto spryskiwać je na bieżąco delikatnie alkoholem izopropylowym, który zapobiega powstawaniu bąbelków.
  4. Jeśli któryś z odstawionych na chwilę w miseczce kolorów stwardnieje – ponownie roztapiamy go w mikrofali lub kąpieli wodnej i przelewamy do foremek.
  5. Ostatnią warstwę warto wylać w całości, jednolicie, aby spód mydełek był gładki.
  6. Tak przygotowane mydełka odstawiamy na godzinę do całkowitego stwardnienia.
  7. Mydełka wyciągamy w foremek i cieszymy się nimi! Jeśli są przygotowane na prezent lub do późniejszego wykorzystania, obwijamy je folią spożywczą.

Proste, prawda?

A skoro już jesteśmy w kosmosie, przygotowałam Wam też księżycowy konkurs!

Zapraszam na —> Facebook!

Nie przegapcie – mam dla Was cudowną księżycową biżuterię z muszli (sama noszę te księżyce i uwielbiam!).

 

Wypróbuj inne Lili przepisy na kosmetyki! Zobacz, jak ich wiele i jakie to proste

–> LILI PRZEPISY

Zorganizuj Warsztaty Kosmetyki Naturalnej w swojej firmie!

—> LILI GARDEN

Zapisz

Zapisz

Facebook