Jestem wzrokowcem. Zwracam ogromną uwagę na opakowania. Na skład, skuteczność czy zapach oczywiście też, ale jeśli w moje ręce wpada świetny kosmetyk w brzydkim opakowaniu, to już raczej do niego nie wracam. Warto bowiem otaczać się pięknymi rzeczami, nawet drobnymi i spełniającymi zgoła inne funkcje.
Po raz kolejny wyszukałam Wam produkty w ciekawych opakowaniach. Zobaczcie, co przykuło moją uwagę tym razem!
(Ach, bo czasami wcale nie chodzi o wyszukane słoiczki, buteleczki czy pojemniczki. Liczy się pomysł. A tym w naszym kraju niestety stoimy bardzo słabo.)
Rozpoczynamy od świec. Od dawna uwielbiam botaniczne motywy rodem ze starych rycin. Tutaj wykorzystano je w dosyć prostych etykietach. Całość wygląda bardzo spójnie i świetnie współgra ze szklanym słoiczkiem i korkiem. Do tego wpisuje się w trendy, przyciąga uwagę i tworzy piękną wizualnie serię. Niezwykle ciekawa jestem tych zapachów. Kupiłabym w ciemno!
2. ILLUME seria Momentary Escape™
Całkowicie zauroczyły mnie opakowania kremów do rąk i mydeł (są jeszcze perfumy, ale już nie tak ładne). Uwielbiam logo, złote, „odręczne” napisy oraz wzory! Ach… wzory! Szczególnie połączenie marmuru z kwiatami (pierwsze od góry). Także tutaj niezwykle ciekawa jestem zapachów i także tutaj – kupiłabym za samo opakowanie!
Nie sądzę, żeby to były szczególnie trwałe opakowania (bo z kartonu), ale ich w nich pozytywnej, dobrej energii! Coś dla kobietek pełnych uśmiechu. Znowu mamy wzory, dużo wzorów. Może nie są już tak subtelne, ale z pewnością przyciągają uwagę i kolorują codzienność.