Nie służy mi odpoczynek od bloga. Ze zdwojoną częstotliwością przychodziły mi ostatnio do głowy pomysły na posty. Na co się nie natknęłam, aż prosiło się o pokazanie. A tu trzeba było za inne rzeczy się brać… Cóż, wracam. Taki to rodzaj uzależnienia pozytywnego!
Dosyć dużo ostatnio działam graficznie. Kilka naprawdę fajnych projektów się tworzy lub się szykuje. Postanowiłam więc, że od czasu do czasu pokażę Wam coś niecoś. Niechaj będzie to rodzaj mojego małego portfolio!
Znacie sklep Blisko Natury? Pewnie wiecie już, że dla niego pracuję. Pokusiliśmy się ostatnio na zmianę szaty graficznej. W całości, łącznie z logotypem (może pamiętacie poprzedni?). Postawiłam na styl, który w duchu nazwałam american vintage, a który świetnie mi pasuje i do oferty i do właścicieli! Pozostało jeszcze kilka technicznych kwestii, ale całość już dosyć wyraźnie się prezentuje.
Cały przyszły tydzień planujemy świętować zmianę promocjami i konkursem – zapraszam więc do zaglądania!
A poniżej efekty!