Zakochałam się w domkowym wazonie! Kwiaty wychodzą tu drzwiami i oknami. Mieszkańców ma wspaniałych! Radosna Kuchnia (1)
Wiecie co to? Tak… usta… to jasne… ale nie takie zwykłe usta To torebki! Jedynie część ustnej kolekcji. Cuda nad cudami 🙂 Z Lulu Guinness (2)
Uwielbiam motywy gwiezdnego nieba i starodawnych jego atlasów. Takie obrazki z największa przyjemnością powiesiłabym kiedyś w domu! (3) Bieroza z Pakamery.
Równie mocno lubię motywy marynistyczne. Rodem z białego, drewnianego domku na plaży. Czy te cuda do niego nie pasują idealnie? Można się rozmarzyć… (4) Otie Decor z Pakamery.
A tym nadmorskim domku z pewnością zastałabym taki zestaw kosmetyków wraz z ich brodziastym właścicielem 🙂 Podoba mi się pomysł, składy i opakowania. Z pewnością spróbuję zrobić kiedyś taki płyn po goleniu! (5) Soapbox Gypsy.
Wpadam sobie czasami na stronę sklepu West Elm, żeby nacieszyć wzrok i poszukać inspiracji. Te trzy zdjęcia podobają mi się wyjątkowo! Stół (6) – niby niedbale zastawiony, ale wszystko jest tu dobrze przemyślane. Całość genialna! Kącik gdzieś w biurze czy salonie (7), ze starymi książkami, nosorożcem (!) i tacką, która porządkuje przestrzeń – mmmm… A na koniec moje wieczne zafiksowanie (8) – terraria z sukulentami. Cudowne!!
A teraz coś niesamowitego! Wpadnijcie koniecznie na Design Father zobaczyć niezwykłe prace Antonio Mora (9). Jestem pod całkowitym zauroczeniem!
Myślicie, że to będzie dobry tydzień? Liczę na to bardzo! W Lili in the Garden dzieje się sporo. Pracujemy nad stroną, nową kolekcją, nowymi naklejkami na pudełka i koperty. Doprawdy… pracy cała masa!!
Tymczasem, z nowości, polecam Wam cudowne, magiczne kamienie!
Wpadnijcie TUTAJ – zapraszam!