Zapraszam dzisiaj do spędzenia wieczoru w domu! Na spokojnie, na luzie. Bez specjalnych wyjść, bez pracy, bez zmartwień. Bo mam dla Was kilka moich ulubionych poleceń! Portal Foodpanda poprosił mnie o zestawienie 10 najciekawszych filmów do obejrzenia przy pizzy. A jak przy pizzy to musi być lekko, musi być ciepło i do tego koniecznie zabawnie! Celujemy więc w radosny humor, doprawiamy miłostkami i pięknymi widokami.
Powiem Wam, że bardzo się ucieszyłam z możliwości przygotowania takiego przeglądu. Niedawno, w walentynki, kilka osób polecało mi swoje ulubione filmy na Facebooku. Myślałam o tym, żeby się odwdzięczyć. I oto jest mój wybór. Część z filmów oglądałam z moim mężem. Podobało mu się, więc spokojnie możecie zaplanować wieczór we dwoje. Polecam je jednak jako idealne czasoumilacze, gdy jesteście sami lub w gronie przyjaciół – na babski wieczór wręcz stworzone! Pizzę w końcu najprzyjemniej je się w towarzystwie!
Mamma Mia!
Czy istnieje bardziej słoneczny i ciepły film, który nawet najzimniejszą zimą wyczaruje wakacje? No… nie! Uwielbiam go za widoki, za humor, za piosenki Abby i za cudowne role Colina Firtha i Pierca Brosnana.
Czas na miłość
Nasz najnowszy hicior! Kto oglądał, ten wie czemu. Piękna, wzruszająca historia o miłości, przepełniona brytyjskim humorem. Zaznaczam, że nie tylko o damsko-męskim kochaniu tu mowa. Jest tu też o dzieciach i rodzicach. Film, po którym jest ciepło w sercu przez następny tydzień!
Notting Hill
To już klasyka. Cudna kreacja Hugh Granta i znowuż moje ulubione brytyjskie poczucie humoru. Można oglądać w kółko.
Pamiętnik
Jedna z najpiękniejszych historii miłosnych. O tym, jak starszy pan czyta pamiętnik pewnej starszej pani. Czyta o dwojgu ludzi, którzy się kochali tak mocno, że nie mogli bez siebie żyć. Ach…
Totalna magia
To film, który sprawił, że zainteresowałam się kosmetyką naturalną. Magiczny. O kobietach. Czarujących. I o miłości oczywiście.
Wojna domowa
Zabawna komedia o pewnej angielskiej arystokratycznej rodzinie i jednej nowoczesnej Amerykance, dziejąca się niedługo po I wojnie światowej. Ze świetnym Colinem Firthem i Jessicą Biel.
Francuski pocałunek
Mocne lata 90-te, z uroczą Meg Ryan. Film zabiera w podróż po Francji, od Paryża, przez małe wiejskie winnice, aż po Lazurowe Wybrzeże. Marzenie!
Był sobie chłopiec
Znowu genialny brytyjski humor i znowu Hugh Grant. Ciepła historia przyjaźni małego chłopca z nieco starszym. Stanowczo jeden z moich ulubionych filmów.
O północy w Paryżu
Ten lub inne filmy Woodego Allena! Wybrałam akurat O północy w Paryżu, bo widzieliśmy go niedawno i bardzo nam się podobał. Jak zwykle nieco nierealne sytuacje, jawa miesza się ze snem, rzeczywistość z nierzeczywistością. I ten Paryż w tle…
Dźwięki muzyki
Na koniec polecam Wam totalną klasykę. Musical z 1965 roku o dziewczynie-przyszłej zakonnicy, która przyjeżdża do pewnego barona by zaopiekować się jego siedmiorgiem dzieci. A wszystko w Austrii, na początku wojny. I wszyscy tam tak pięknie śpiewają 🙂
Znacie te filmy? A może polecicie coś nowego?
Post powstał we współpracy ze, skądinąd bardzo ciekawym, portalem Foodpanda, który oferuje możliwość zamówienia jedzenia (w tym pizzy) online, gdziekolwiek jesteście, z jednej z licznych restauracji, również poprzez aplikację mobilną.