Sernik bez sera (1)? Nie wymyśliłabym! Ten tutaj brzmi bardzo dobrze! Z mnóstwem orzechów, olejem kokosowym, miodem i lawendą. Do wypróbowania!
A tu (2) może zacytuję: „Me’amoore prezentuje nową kolekcję
biżuterii ZEADES – „Taupe”. Znak rozpoznawczy marki to połączenie stali
szlachetnej oraz delikatnej, barwionej skóry. „Taupe” to kolejna
zaskakująca kompozycja, w której jedną z głównych ról odgrywa
szarobrązowy odcień.” Śliczne!
biżuterii ZEADES – „Taupe”. Znak rozpoznawczy marki to połączenie stali
szlachetnej oraz delikatnej, barwionej skóry. „Taupe” to kolejna
zaskakująca kompozycja, w której jedną z głównych ról odgrywa
szarobrązowy odcień.” Śliczne!
Sukienki z mapami i rycinami (3) przykuły moje oko 🙂 Oryginalne, choć przyznam, że nie wiem czy skusiłabym się na taką dla Róży… Moje serce geografa jednak ku nim podąża!
Cudne retro radio (4)! Bo nowoczesność tez może mieć elegancję i atmosferę tamtych lat!
Kto powiedział, że sprzęt turystyczny musi być nudny i zawsze w tych samych kolorach (5)? W takim namiocie z pewnością śpi się przyjemniej, a i można zabłysnąć na campingu 🙂
Bambusowe rurki do napojów (6) – genialne! Ekologiczne, wielorazowe i po prostu – ładne!
Czy ta spódnica nie jest boska (7)????
Pomysł na piknik w stylu prowansalskim (8). Piszę się choćby zaraz 🙂
A na koniec zeszyt w sam raz dla mnie (9)! Chyba sobie sprawię… 🙂