Masło na brzuszek dla przyszłych mam

Ciepło jej i przytulnie. Bo nigdzie jej już tak dobrze nie będzie jak pod maminym serduszkiem. Rośnie mała kruszynka i za czas jakiś pojawi się na świecie. Boimy się troszkę o nią, ale w głębi duszy wiemy, że będzie zdrową, piękną, kochaną dziewczyną. Prawda Mamusiu?
A tymczasem zadbać musimy o przyszłą Mamę i o jej rosnący powoli brzuszek! Cóż może być lepszego od naturalnego masełka? Poprosiła mnie więc o nie i oto jest. I oby dobrze służyło, ładnie natłuszczało i rozstępom zapobiegało! 

Aby wykonać masełko na brzuszek przygotujcie:
  • 30g masła shea rafinowanego
  • 30g masła kakowego
  • 20g oleju ze słodkich migdałów
  • 15g oleju z pestek moreli
  • 5g oleju z kiełków pszenicy
  • 15 kropelek olejku mandarynkowego
  • 10 kropelek olejku neroli – z kwiatów gorzkiej pomarańczy (w tym przypadku 3% w oleju jojoba)
  • mieszadełko na baterie lub zwykłe metalowe

W kąpieli wodnej rozpuśćcie masła, do nich dolejcie oleje, przemieszajcie i zdejmijcie z ognia. W wysokiej miseczce mieszajcie całość mieszadełkiem przez kilka minut. W między czasie, kiedy temperatura olejów nieco spadnie, dolejcie olejki mandarynkowy i neroli. Są one szczególnie polecane w tego typu kosmetykach dl przyszłych mam, a do tego pięknie pachną. Mieszaninę przelejcie do czystego słoiczka i odstawcie w chłodne miejsce do stężenia. Masełkiem smarujcie brzuszek codziennie, a najlepiej rano i wieczorem.
 Kochana, trzymamy kciuki! Za Ciebie, za Maluszka! I za Tatę i Braciszka także!

16 comments on Masło na brzuszek dla przyszłych mam

  • Magdalena N.

    super, mi pani w aptece zielarskiej właśnie polecała olej ze słodkich migdałów 🙂

  • Beata

    Ale fajny ten chłopak na końcu ;)!

  • !-nochi

    Wspaniały pomysł. Choć co prawda jeśli któraś z mam ma tendencje do rozstępów to i najlepsze nawet te apteczne specyfiki nie pomogą.

    • lilinatura (author)

      A to prawda niestety… ale wspomagać się nigdy nie zaszkodzi 🙂

  • cocaron

    miałam podobny miks (tam był jeszcze żel hialuronowy i alantoina), przecudowne doznanie.

  • Kasiorra

    super wygląda to masełko! nie jestem w ciąży ale chyba sobie takie ukręcę, bo mam dużą tendencję do rozstępów (aż boje sie co bedzie w ciaży). ja bym jeszcze dodala troszke mocznika i jakis nawilzacz, np keragenian 🙂

    • Adriana Sadkiewicz

      Większość (tak jak to) pochodzi z kosmetycznego recyklingu 🙂 Dokupuję tez w sklepach z półproduktami, na allegro albo w sklepach z ładnymi rzeczami 🙂

  • Malwina

    Ja z pytaniami 😉 Jak długo i w jakich warunkach można przechowywać to masełko? Można dodać jakiś inny olejek niż ten z neroli? 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook