Zobaczyłam i od razu wiedziałam, że je Wam pokażę! Bo są śliczne. I chyba nie takie trudne do zrobienia. I oryginalne. I muszą pięknie pachnieć. I w ogóle – ktoś miał świetny pomysł! Bo sama nie wymyśliłabym woskowych zapachów do szafy z wtopionymi suszonymi roślinkami! Chyba:)
Zawieszki pochodzą ze sklepu Terrain. Tam też wyszczególniony jest skład – lawenda, plastry pomarańczy, brzozowe patyczki, kwiaty, olejki eteryczne i zapachowe oraz wosk. Domyślam się więc, że suszone roślinki zalane zostały mieszaniną roztopionego wosku i aromatycznych olejków. Zadbano także o zrobienie małej dziurki, przez którą, po stwardnieniu, przełożono rzemyk. Dzięki temu pachnące zawieszki można w łatwy sposób powiesić np. w szafie.
Świetne, czyż nie? Spróbujecie zrobić?
Zdjęcia Terrain