My się zimie nie dajemy! Tak? Stanowczo tak, choć łatwo nie jest. Jeśli choć pada śnieg, jeśli biały puch pokrywa park, jeśli drzewa uginają się pod ciężarem skrzącej się w słońcu pierzynki, to jeszcze… jeszcze to lubię. I wyobrażam sobie, że jestem gdzieś poza miastem. Na wsi spokojnej, wsi wesołej…. Tymczasem, w mieście zimno, ponuro, śnieg taki jakiś nie do końca… Myślami jestem już więc z wiosną. I stąd ten post!
Przygotowałam optymistyczny, wiosenny, słoneczny prezent na poprawę humoru. Ze słońcem, z kwiatami, z zielenią soczystą. Mój jest dla koleżanki mojej serdecznie. A Wasz będzie dla kogo? Podarujecie komuś trochę ciepła i optymizmu? Sprawicie mu/jej radość? Nic prostszego!
Prezent składa się z dwóch elementów – uśmiechniętego opakowania i kolorowej zawartości.
Do wykonania opakowania wykorzystałam:
- białe pudełęczko
- zieloną modelinę twardniejącą w piecu ProArt (zakupioną w NanuNana za 2,50zł)
- literkowe stempelki (moje nowiuteńkie, z Allegro)
- zieloną wstążkę
- linijkę
Modelinkę odkryłam niedawno i muszę stwierdzić, że jest to świetna rzecz to wyżycia się artystycznego! A do tego miała cudne neonowe kolory, więc zakupiłam od razu kilka sztuk. Aby móc modelować, trzeba ją najpierw mocno pougniatać w dłoniach, aż stanie się plastyczna. Wtedy zaczynamy działać. Ja stworzyłam niedużą sztywną wstęgę z napisem. Wystarczyło rozprasować modelinkę na stole i linijką wyciąć kształt. Następnie stemplami literkowymi wybiłam napis, a gwoździkiem dwie dziurki. Gotową „wstęgę” włożyłam do pieca na pół godziny, aby stwardniała. Zieloną wstążeczkę przełożyłam przez dziurki i zawiązałam nią pudełeczko, jak na zdjęciu.
A wewnątrz… wewnątrz znajdują się kwiatowe pinezki, o których już kiedyś Wam pisałam. Totalnie proste do wykonania. Tutaj w towarzystwie woreczka celofanowego i motylka na spinaczu.
Przygotujcie:
- pinezki
- kwiatowe kaboszony (moje znowuż z beads.pl)
- klej typu kropelka
Przyklejcie kaboszonki do pinezek i stwórzcie sobie kwiecistą łąkę na Waszych tablicach korkowych. Uwielbiam patrzeć na swoją. Pełna jest pomysłów i inspiracji na bloga. Opatrzonych oczywiście takimi oto kwiatami. Od razu robi się przyjemniej!
A zatem, podarujecie komuś trochę ciepła i optymizmu?