Uwielbiam zaglądać do Torie Jayne i do jej pastelowego świata. Całkiem niedawno odkryłam u niej urocze przepisy na pastelowe właśnie balsamy do ust – różowy-truskawkowy i miętowy-miętowy🙂 Ich podstawą jest wosk pszczeli bielony oraz olej słonecznikowy, czyli nic skomplikowanego. Do tego autorka dodaje olejki zapachowe oraz barwnik spożywczy lub kawałeczki szminki.
Co urzeka najbardziej, to dbałość o szczegóły. Każdy balsam mieści się w małym pojemniczku opatrzonym specjalną etykietą. Najbardziej jednak uwagę przykuwają drobne urocze figurki jelonka i liścia na balsamach, zrobione z połowy łyżeczki wosku pszczelego, łyżeczki oleju i kropelki olejku zapachowego. Składniki zostały roztopione, zmieszane i przelane do maluteńkich silikonowych foremek (już sprawdziłam, gdzie je można dostać – na Etsy.com:) ). Genialne!
Po dokładne przepisy i instrukcję wykonania odsyłam Was do Torie Jayne – balsam truskawkowy / balsam miętowy.
Zdjęcia Torie Jayne