Tym razem zacznę od zaproszenia Was na fan page Lili na Facebooku, gdzie co jakiś czas jakieś drobnostki kosmetyczne rozdaję:) Tym razem czekają urocze perfumki w roll-onie o kwiatowo-jagodowym zapachu! Zapraszam TUTAJ.
A tymczasem mam cudowny pomysł na szybki podwieczorek niedzielny! Przepisy na Banana Pops widziałam już w internecie niejednokrotnie. Musiałam więc spróbować sama! I mogę stwierdzić szczerze – są pyszne! I oryginalne. Nie za słodkie i mocno bananowe. Dzieci będą za nimi szalały!
Pewnie już się domyślacie jak je zrobić, ale, żeby tradycji stało się za dość, napiszę… Przygotujcie więc:
- patyczki do lizaków lub słomki
- banany
- czekoladę deserową
- posypki wszelakie – ja wybrałam wiórki kokosowe i odrobinę kolorowych kółeczek
Banany pokrójcie na 3-4 części. Nadziejcie je na patyczki. Czekoladę roztopcie w kąpieli wodnej lub mikrofalówce i zanurzcie w niej banany. Możecie także banany polewać czekoladą za pomocą łyżeczki. Gotowe posypcie obficie posypkami i odstawcie do zastygnięcia. Następnie bardzo delikatnie oderwijcie je od podłoża – tak, żeby nie oderwała się czekolada i… smacznego!
PS Banany mogą być nieco niestabilne na patyczkach. Jest na to kilka sposobów. Albo nadziejcie je dosyć porządnie na długość, albo najpierw na patyczek nadziejcie coś innego, np. piankę (mashmallow). Możecie też u podnóża banana polać nieco czekoladą, która tam właśnie zastygnie i zabezpieczy Wasze bananki.