Posts Tagged‘Sanotint’

Wish List: Kolor Blask

Farbujecie włosy? Oto mój kolorowo-błyszczący wish list!

Na zdjęciach: 

Olejek Oliocalm „Farbowanie bez podrażnień” Sanotint

Olejek z ekstraktów roślinnych dla każdego typu włosów, do bezpośredniego stosowania na skórę głowy lub razem z farbą. Przynosi ulgę w przypadku wrażliwej skóry i łagodzi podrażnienia. Dzięki zawartości wyciągu z nagietka lekarskiego i lawendy usuwa zaczerwienienia i wysypki.
ecoKraina, cena: 64,90zł 

Naturalna farba do koloryzacji NATULIQUE

Najbardziej naturalny, wysokiej jakości profesjonalny trwały kolor włosów na świecie i w 100% brak amoniaku, PPD* i rezorcyny

Organics Beauty, do salonów

Farba do włosów czekolada Sante Verte

Farba do włosów o zmniejszonej do minimum ilości środków chemicznych.
Zawiera multiwitaminowy dodatek -szok multiwitaminowy- do wzmocnienia
wartości pielęgnacyjnych, odżywczych i pogłębienia głębi koloru.  
BioPiekno, cena: 39 zł
Kwasy linolenowe oraz hialuronowe zawarte w tym niezwykłym kosmetyku intensywnie regenerują oraz wzmacniają zniszczone włosy. Przy każdym myciu włosy zostają pokryte otoczką która zapobiega niszczeniu i łamaniu się. Wyciągi z miodu i hibiskusa wchłaniają się we włosy dostarczając im wielu substancji odżywczych.
John Masters Organics, cena: 131zł
 
Ziołowa farba do koloryzacji włosów, nadaje włosom odcień ciemnego
orzechowego brązu o chłodnym odcieniu.  Naturalne farby firmy Khadi
nadają włosom kolor, połysk a zarazem poprawiają wygląd  włosów
przywracając im zdrowy wygląd oraz zwiększają ich objętość.
Matique, cena: 26zł 

Odżywka nawilżająca do pielęgnacji włosów farbowanych i zniszczonych.
Opracowana na bazie naturalnego olejku z róży purpurowej i roślinnej
formuły chroniącej kolor, uzupełnia niedobory protein i wilgoci,
przedłuża trwałość koloru.  
Organics Beauty, cena: 89zł

Zestaw rozjaśniający Sanotint

Kochani,

Pisałam Wam już o nowych farbach w Lili marki Sanotint. Sama włosów nie farbuję, ale postanowiłam wypróbować Zestaw Rozjaśniający. I żałuję… Żałuję, że nie pozostawiłam go na włosach nieco dłużej… Byłyby jaśniejsze:)
Na zdjęciu niestety nie widać dużej różnicy, ale w moim odczuciu jest ona dosyć spora. I bardzo mi się podoba. Włosy wyglądają naturalnie, mają lekkie pasemka, tam gdzie zostawiłam mazi nieco więcej i są takie… słoneczne. Gdybym pozostawiła preparat na dosłownie 2-3 minutki dłużej pewnie kolor wchodziłby lekko w jaśniejszy z odcieniami rudego. Przyznam, że się jednak trochę bałam i wolałam pierwszy raz nie ryzykować. Cóż, teraz będę musiała wypróbować jakąś farbę:)
Zestaw składa się z trzech saszetek z proszkiem rozjaśniającym i z trzech buteleczek z płynnym aktywatorem. Ja mam długie i gęste włosy, więc od razu zużyłam wszystkie trzy. Do tego dołączona jest odżywka – balsam rekonstruujący oraz rękawiczki. Sposób użycia jest na tyle prosty, że nawet ja, zupełnie w farbowaniu nie wprawiona, sobie poradziłam. Wystarczy zmieszać proszek z aktywatorem w miseczce i tak powstały preparat nałożyć dokładnie na włosy. Całość pozostawiłam na około 10 minut, zmyłam szamponem mocno rewitalizującym też od Sanotint i nałożyłam załączony balsam. Trzeba przyznać, że ta maź do nakładania na włosy niestety mocno śmierdzi, ale na szczęście po wymyciu włosów zapach się ulatnia. Co najważniejsze, to włosy po użyciu zestawu nie mają żadnych oznak zniszczenia, co zawdzięczają pewnie odżywce. Do tego wyglądają naprawdę naturalnie z lekkimi jaśniejszymi refleksami.

Producent pisze, że zestaw pozwala na:

  • Rozjaśnienie naturalnego koloru włosów o 2-3 tony, w zależności od czasu pozostawienia produktu na włosach.
  • Zmianę istniejącego koloru na bardziej naturalny, gdy przed nałożeniem farby o wybranym kolorze nałożymy rozjaśniającą farbę Sanotint.
  • Przygotowanie włosów do nałożenia farby jaśniejszej niż obecny kolor
  • Zdjęcie koloru przed planowaną zmianą odcienia włosów.
  • Rozjaśnienie koloru włosów po farbowaniu, w przypadku gdy otrzymany kolor okazał się zbyt ciemny.
  • Rozjaśnienie niepotrzebnego owłosienia na ciele.
  • Tworzenie pasemek – w tym celu należy wymieszać część farby Sanotint Classic lub Sanotint Light z farbą rozjaśniającą Sanotint Lightening Kit.

Podsumowując, polecam:) Zestaw oczywiście dostępny w Lili – TUTAJ. Wszystkie farby TUTAJ.

Sielskie migawki + wyniki Sanotint

Kochani,

Znowu byłyśmy z Małą w weekend na wsi i znowu poszukiwałyśmy tam razem magii. Próbka tego co znalazłyśmy poniżej, ale wierzcie mi – magii było tam sporo. Ukryła się w lesie, na łące, w skrzypiących deskach małego domku. Spadła też razem z deszczem i rozmyła się w promieniach słońca. Róża była magią zachwycona! A przy okazji spędziłyśmy cudowny dzień!
Przy tej okazji, chciałabym przedstawić Wam wyniki naszego małego losowania! Próbeczki Sanotint powędrują do:
MuStories
Siempre-la-belleza
Zielonej
hiacynta
oraz naszego rodzynka
Krzysztofa Walawskiego
Mam nadzieję, że próbeczki przypadną Wam do gustu! Dajcie proszę znać, jak się używało! I poproszę o dane do wysyłki na lilinatura@lilinatura.pl. 
 

Sanotint do wypróbowania

Kochane,

Dziewczyny drogie, włosoholiczki, zakupoholiczki, naturoholiczki! Pisałam Wam ostatnio o nowych farbach w Lili marki Sanotint (TUTAJ). Dostałam właśnie porządny pakiet próbek produktów do pielęgnacji włosów tej marki i chciałabym prosić Was o ich przetestowanie. Będę wdzięczna za za słówko o tym czy się sprawdzą na Waszych włosach i co o nich sądzicie. W paczce dostałam też firmowe zestawy do farbowania – miseczka, pędzelek, grzebień plus kosmetyczka, które będę dołączać do zakupu przynajmniej dwóch produktów Sanotint. Mam nadzieję, że się skusicie:)

Chciałabym przekazać w Wasze ręce 5 zestawów próbek. W każdym znajdzie się:

Jeśli chciałybyście wypróbować te produkty, wpisujcie się w komentarzach i zostawcie namiar na siebie. Jeśli będzie Was więcej niż 5, to wylosuję osoby, do których polecą przesyłki. Na Wasze zgłoszenia czekam do niedzieli 27 maja do północy. Wyniki ewentualnego losowanie znajdziecie na blogu w poniedziałek. Ciekawa jestem Waszych opinii! 

Nowość – farby Sanotint

Kochani,

Zaangażowałam się ostatnio w jeden projekt i postanowiłam sobie mniej czasu poświęcać na bloga. Stąd posty będą troszkę rzadziej, ale na pocieszenie muszę uprzedzić, że już pomysły kłębią mi się w głowie:)
 
Tymczasem chciałabym przedstawić Wam pewną nowość, którą zdecydowałam się wprowadzić do Lili. Są to produkty szwajcarskiej marki Sanotint. Słyszeliście już? Mają bardzo pozytywne opinie, więc mam nadzieję, że i Wam się spodobają. Marka ta w swej ofercie ma kosmetyki do pielęgnacji włosów oraz to, z czego jest najbardziej znana – farby do włosów!
Na szczególną uwagę zasługują farby z linii Light dla alergików i kobiet w ciąży. Jest to 12 przyjemnych i bezpiecznych odcieni. Jakie to miłe, że teraz będąc w ciąży możemy poszaleć także na głowie!
Farby z linii Clasic to już gama 30 odcieni (TU i TU), wśród których z pewnością dobierzecie coś dla siebie. Ja także polecam Zestaw Rozjaśniający do włosów oraz szampony koloryzujące. Do wyboru, do koloru!

Jeśli macie jakieś doświadczenia z tymi farbami – chętnie poczytam! Wszystkie produkty marki dostępne są TUTAJ.

A na koniec wycinek z e!stilo, który może kogoś zachęci:)

Facebook