Już od dawna posiadacze jedynie pryszniców czuli się dyskryminowani u mnie na blogu… Bo wiecznie te babeczki i i inne słodkości do kąpieli polecałam i robiłam… Faktycznie brakowało tutaj prysznicowych treści! Niniejszym więc zapraszam na pierwszy z prysznicowych pomysłów!
Zrobimy dzisiaj bowiem aromaterapeutyczne babeczki prysznicowe! Bywają ładnie z angielska zwane bath fizzers, a u nas czasami kostkami prysznicowymi. A czym są?
W mojej wersji to urocze babeczko-kwiaty wypełnione wrzosem, po które sięgamy w trakcie brania prysznica po to, aby stał on się o przyjemnym relaksującym doświadczeniem. Takie babeczki kładziemy bowiem w brodziku albo gdzieś na pobliskiej półeczce – tam gdzie dociera strumień wody. Możecie też wsadzić taką babeczkę w mały woreczek i zawiesić ją na słuchawce od prysznica. Pod wpływem ciepłej wody zacznie ona musować i uwalniać olejki eteryczne, które podziałają na nas rozluźniająco. Jeśli prysznic będzie gorący i utworzy się dużo pary, to także dostanie się do niej nieco magnezowej solanki!
Babeczki prysznicowe z kwiatami
1 porcja / 5 babeczek
Składniki:
- 8 łyżek sody oczyszczonej
- 6 łyżek kwasku cytrynowego
- 4 łyżki soli Epsom
- 3 łyżki skrobi ziemniaczanej
- 15 kropelek olejku lawedowego
- 10 kropelek olejku pomarańczowego
- 10 kropelek olejku bergamotowego
- woda w spryskiwaczu
- kwiaty do dekoracji (ja użyłam dwóch łyżek kwiatów wrzosu, które dodałam do babeczkowego ciasta)
W misce mieszamy sodę, kwasek, sól i skrobię. Dolewamy olejki. Wybieramy jedną z dwóch opcji dekorowania kwiatami – albo dodajemy do naszego „ciasta” dwie łyżki suszonych kwiatów i mieszamy całość razem albo przesypujemy odrobinę kwiatów (płaską warstwę) na dno foremek na babeczki. Ja użyłam silikonowych foremek w kształcie kwiatów, ale spokojnie nadadzą się także tradycyjne babeczkowe. Jeśli obawiacie się o odpływ, możecie pomiąć kwiaty.
Rozpoczynamy wyrabianie naszego babeczkowego “ciasta” ręką – najlepiej ubraną w jednorazową rękawiczkę. Co jakiś czas spryskujemy je lekko wodą. Jeśli zacznie musować, gasimy to musowanie mieszając. Ciasto wyrabiamy do takiej konsystencji, że jak ściśniemy je w dłoni i ją otworzymy, pozostanie na niej zwarty kształt.
Foremki wypełniamy do około 2/3 pojemności ciastem babeczkowym i dokładnie uklepujemy. Odstawiamy na noc do stwardnienia. Nazajutrz wyciągamy babeczki z papilotek. Przechowujemy w suchym miejscu.
SPOSÓB UŻYCIA: jedną babeczkę kładziemy na dno brodzika, na półkę pod prysznicem blisko strumienia wody lub zawieszamy w woreczku pod strumieniem wody podczas brania prysznica. Będzie musować i uwalniać zapachy.
UWAGA: babeczki prysznicowe różnią się od tych kąpielowych m.in. tym, że nie zawierają oleju – dzięki temu nie pośliźniemy się w brodziku. Jeśli jednak chcielibyście wykorzystać je do kąpieli, należy pamiętać, aby do wanny z wodą dolać około dwie łyżki oliwy, aby zminimalizować niebezpieczeństwo podrażnienia skóry olejkami.