Najlepszy letni peeling Epsom

Moja skóra latem nie znosi olejów. W tej ich czystej postaci. Na całym ciele. Potrzebuje sporo ukojenia i lekkiego nawilżenia. Niezwykle istotne jest także odpowiednie jej oczyszczanie, zwłaszcza po całym dniu upałów, kurzu, potu itp. Serwuję jej więc najwspanialsze letnie peelingi!

No dobra, zdradzę Wam pewien sekret. Na co dzień mam przy wannie ustawiony spory pojemnik z dużą ilością soli Epsom. Wystarcza, że wezmę jej garść do ręki, lekko zwilżę wodą i mam genialny peeling! Masuję nim skórę przez dłuższy czas i spłukuję pod prysznicem. Genialnie oczyszcza, zupełnie nie zapycha żadnymi sztucznymi i olejowymi dodatkami. I jakież to praktyczne! I żadne bakterie mi się w niej nie lęgną! I jak dobrze robi mojej skórze!

Bo nie wiem czy wiecie czym jest sól Epsom? Już o niej pisałam, ale przypomnę szybko, że to w zasadzie nie sól, choć nazywana bywa właśnie solą gorzką. To siarczan magnezu o szczególnych właściwościach leczniczych, na wszelkie problemy skórne (słyszeliście o kąpielach siarkowych?). A przy okazji dostarcza nam dobroczynnego magnezu! Bardzo polecam poczytać więcej o tym cudownym specyfiku, na przykład tutaj.

Kiedy jednak mam nieco więcej czasu… dosłownie odrobinkę więcej… robię sobie najlepszy letni peeling!

Wierzcie mi – najlepszy!

Lekki, świeży, orzeźwiający, dodający energii i chęci do działania. Taki, po którym skóra czuje się wspaniale! Jest oczyszczona, miękka i gładka.

A peeling ma tylko trzy składniki!

 

Najlepszy letni peeling Epsom

Składniki (robimy według uznania na oko, iście wakacyjnie!):

  • garść soli Epsom
  • 1 limonka
  • kilka liści świeżej mięty

Sól przesypujemy do miseczki. Ścieramy do niej skórkę z oczyszczonej limonki, na najmniejszych oczkach tarki. Limonkę przekrawamy i dodajemy do soli około łyżkę świeżo wyciśniętego z niej soku. Liście  mięty rozdrabniamy na mniejsze i dokładamy do peelingu. Całość mieszamy.

Peelingiem masujemy skórę pod prysznicem. Zmywamy letnią wodą.

I cieszymy się piękną skórą!

Facebook