Nie wiem czy można to w ogóle nazwać zauroczeniem. Toż raczej jest to pełne, gorące, szczere zakochanie. I to takie od pierwszego wrażenia!
Całkiem niedawno natknęłam się w internecie na prace Jamiego Hayona. Było to zaledwie jedno zdjęcie dwóch figurek. Od razu wiedziałam, że będę szperać dalej i dalej, aż znajdę więcej. Od razu też nawet moje całkowicie niewprawne oko stwierdziło, że ich twórca musi pochodzić z Hiszpanii. I nie myliłam się! I odkryłam takie cuda, że nie mogę wyjść z wrażenia!
Jamie Hayon jest artystą-designerem urodzonym w 1974 roku w Madrycie. Ma niesamowity, charakterystyczny, rozpoznawalny na całym świecie styl. Tworzy sztukę użytkową, meble, akcesoria, tkaniny, wzory. Zajmuje się projektowaniem wnętrz, w tym najbardziej znanych hoteli, restauracji czy flagowych butików wielkich marek. Niezwykłe miejsca przepełnione jego wizją znaleźć można od Hiszpanii, przez Genewę, Kuwejt, New Delhi, po Tokio. Jego prace prezentowały największe galerie i muzea świata.
Nie można przejść obok jego sztuki obojętnie. Mnie całkowicie zachwyca! Te formy, linie, to poczucie humoru, ta radość, ta prostota, która tak różni się od tego, co znamy, tak zaskakuje. Te barwy, te pomysły, ta niesamowita oryginalność. Uwielbiam!
Sprawdźcie więcej na Hayon Studio.
Poniżej wspaniały hotel Barceló Torre de Madrid.
Poniżej Studio i Discovery Space w Groninger Museum, Holandia.