Wygląda na to, że zima jednak rozgościła się na dobre. A my się jej nie dajemy! I jeśli nie wczorajszy kolorowy peeling to dzisiejsze kwiaty pomogą nam zachować uśmiech na twarzach! Nawet w najzimniejszą, najbardziej szarą aurę!
Zapraszamy wiosnę do domu! I kwiaty wiosenne!! Na szczęście sklepy porządnie się w nie zaopatrzyły i kuszą nas ze wszech stron cebulkami i tulipanami. Bardzo mnie to cieszy! Nic tak nie poprawia humoru zimą jak świeże kwiaty. I gorącą herbatka. I kocyk. I jeszcze jakieś dobre ciacho. Ale kwiaty muszą być! Do kwiatów od razu się uśmiechamy. Kwiaty koją nam zmysły i dodają magicznego romantycznego uroku wnętrzom. Choć jeden mały malutki hiacyncik, który lada dzień rozkwitnie!
Mam dzisiaj dla Was dwa pomysły na kwiaty w domu. I to najlepiej przy miejscu Waszej pracy. Tam, gdzie spędzacie dużo czasu, ślęcząc nad papierami lub wgapiając się w ekran komputera! Bo czasem trzeba odwrócić wzrok i zawiesić go na czymś pięknym.
Albo inaczej – na parapet, nad stół, pod lampę, pod szafki kuchenne… no… co Wam przyjdzie do głowy! Dzisiejsze pomysły wszędzie się sprawdzą.
Pierwszy jest bardzo prosty! Przesadzamy cabulki z hiacyntami, narcyzami lub krokusami do filiżanek! Mogą być najróżniejsze, w ciekawe wzory lub bez. Im ich więcej tym ciekawiej! Potem ustawiamy je gdzie popadnie i czekamy z niecierpliwością, aż pojawią się pierwsze kwiaty!
Drugi pomysł wymaga nieco więcej pracy, ale prezentuje się również bardzo zacnie! Jeśli nie zacniej!
Przygotujcie:
- patyczek znaleziony pod drzewem
- białą farbę i pędzel
- probówki (bywają w sklepach z art. gospodarstwa domowego lub w kwiaciarniach lub na Allegro)
- materiałowe tasiemki
- pistolet na gorący klej
- cięte kwiaty
Patyczek oczyszczamy i pozostawiamy do wyschnięcia na dobę. Malujemy go całego białą farbą i ponownie czekamy, aż wyschnie. Do probówek przymocowujemy tasiemkę. Za pomocą pistoletu umieszczamy na ich górze odrobinę gorącego kleju i obwiązujemy ujście tasiemką. Końcówkę również zabezpieczamy klejem. Następnie odginamy taśmę go góry, tworząc zagięty trójkącik, który ponownie zaklejamy – jak na zdjęciu. Dzięki temu tasiemka będzie nam równo utrzymywała zawieszoną probówkę.
Mój patyczek zamocowałam na wspornikach półki. Możecie jednak do jego końców przywiązać taśmę i zawiesić go na haku lub gwoździu. Do patyczka dowiązujemy tasiemki z probówkami. Można też obwiązać patyk taśmą.Do probówek nalewamy wodę za pomocą buteleczki i wkładamy do nich kwiaty! Wyglądają uroczo!