W roli głównej: Pasta do zębów z olejkiem z czarnuszki bez fluoru Eco Cosmetics

Moja miłość do czarnuszki ostatnio nabrała jeszcze większej mocy i rumieńców! A to za sprawą naszej dzisiejszej gwiazdy! Odsłoni dzisiaj przed Wami swoje tajemnice i liczy na to, że i Wy ją pokochacie! W roli głównej dzisiaj Pasta do zębów z olejkiem z czarnuszki bez fluoru Eco Cosmetics!

Uwielbiam olejek czarnuszkowy… ba… uwielbiam samą czarnuszkę i bardzo często dodaję ję do gotowanych potraw czy do serów. Ucieszyłam się więc bardzo, kiedy odkryłam pastę do zębów z czarnuszką. Mamy w niej i olejek i ekstrakt czarnuszkowy! I co jeszcze! Nieco herbatki i szałwii i oczaru i echinacei! Samo dobro!
Pasta nie zawiera fluoru ani mięty, ale przyjemnie lekko miętowo pachnie. Nie jest to jednak tak intensywny i ostry zapach jak w pastach drogeryjnych. Kolor też zupełnie od nich ostaje. Jest raczej szaro-beżowy. I chociaż nie wygląda specjalnie zachęcająco, to pasta jest naprawdę warta wypróbowania.
Po pierwszym użyciu miałam wrażenie, jakby moje zęby zostały potraktowane balsamem niczym ciało po kąpieli. Były takie… jakby… nawilżone… bo natłuszczone to złe słowo. Wrażenie w każdym razie bardzo przyjemne. Przyzwyczaiłam się ju z do tego efektu, więc nie zwracam już na niego uwagi. I szkoda 🙂
Pasta łączy w sobie dwie szalenie ważne zalety – skutecznie myje zęby i jest bezpieczna! Posiada bowiem ekologiczne certyfikaty, nie zawiera syntetycznych środków barwiących, zapachowych czy konserwujących, 100% składników jest pochodzenia naturalnego, a 98,94% składników roślinnych pochodzi z kontrolowanych upraw ekologicznych.
Jest też bardzo wydajna – standardowe 75 ml wystarcza na bardzo długo. Warto zainwestować zatem 18zł w odpowiednią i zdrową higienę jamy ustnej.
Zacytuję jeszcze producenta w kwestii czarnuszkowej 🙂
Czarnuszka (Nigella Sattiva), inaczej czarny kminek – zwany też złotem faraonów – jest niezwykłą substancją naturalną, znaną od tysiącleci ze swych leczniczych wartości. Egipcjanie, słynący ze stosowania wysokorozwiniętych metod leczenia, od zawsze bardzo cenili sobie małe, czarne nasiona owej rośliny. Obecnie stosowanie czarnuszki w celach leczniczych i kosmetycznych przeżywa prawdziwy renesans. Olej z czarnuszki, otrzymywany z tłoczenia nasion czarnuszki siewnej, pełni rolę przeciwutleniacza, który stabilizuje i chroni nienasycone kwasy tłuszczowe i fosfolipidy, wchodzące w skład błon komórkowych, przed uszkodzeniem ze strony wolnych rodników. Zawierającemu ponad 100 różnych substancji aktywnych olejkowi przypisuje się między innymi działanie: przeciwbólowe, przeciwzapalne, antybakteryjne, antywirusowe, przeciwgrzybicze, rozkurczowe, przeciwobrzękowe, odtruwające, uspokajające i immunostymulujące. W paście do zębów eco cosmetics stosowany jest najwyższej jakości olej z czarnuszki, pochodzący z kontrolowanych upraw ekologicznych. 
 
Pastę znajdziecie w sklepie EcoKraina
 

13 comments on W roli głównej: Pasta do zębów z olejkiem z czarnuszki bez fluoru Eco Cosmetics

  • Karina

    Świetna rzecz, tylko niestety ma swoją cenę.

  • fightthedull

    Wygląda zachęcająco! Ale mój Dabur wystarczy mi jeszcze na bardzo długo, a i w kolejce czeka jeszcze jedna pasta ziołowa, więc moje zęby będą "wolne" mniej więcej za rok 😉

    • lilinatura (author)

      O właśnie – Dabur do wypróbowania! 🙂

  • Aswertyna

    nie spodziewałam sie że czarnuszka dodawana też jest do pasty do zębów;)
    nawilzone zeby 😀 muszę tego doswiadczyć 🙂

  • ABily

    Ja jestem troszke zdezorientowna i nie wiem czy bedę próbować pasty eco, kupiłam pastę Lavera z echinaceą i za każdym razem muszę isę zmagac by dokończyc mycie, mdli mnie i ogólnie odczuwam dyskomfort podczas mycia.Czy wszystkie pasty tego typu maja taki specyficzny smak i zapach, czy po prostu trafilam akurat na produkt ktory osobiscie mi nie odpowiada?Kilka postow nizej widizalam Twoja notke dot pasty malinowej i pomyslalam sobie,ze skoro dziecko chetnie jej uzywa to moze powinnam sprobowac inny smak.Sama nie wiem…co bys mi poradziła?

    • lilinatura (author)

      Nie próbowałam tej pasty z echinaceą, więc nie wiem jak smakuje. Domyślam się, że może mieć dziwny smak, więc Kochana lepiej się chyba nie zmuszać 🙂 Ta tutaj smakuje delikatnie miętowo – dla mnie idealnie, bo nie lubię past o innych smakach/zapachach. Ta malinowa jest faktycznie świetna, ale dla dzieci, które muszą mieć takie słodkie, żeby je zachęcić do mycia. My jeszcze używaliśmy past Coslys i tez bardzo mi odpowiadały, ale to też posmak mięty byl… Także nie zniechęcaj się, tylko zmień produkt 🙂

    • fightthedull

      Są też naturalne pasty miętowe albo cynamonowe.. Z tych kilku, które wypróbowałam, każda ma inny smak 🙂

  • niissley Kate

    Jakoś nie stosowałam past do zębów bez fluoru,obawiam się takich 🙁

  • !-nochi

    Używałam kiedyś pasty z małą zawartością fluoru nie wiedząc o tym – potem wizyt u dentysty było co nie miara, aż odkryłam problem. Dziś za nic nie zrezygnowałabym z fluoru…

  • Rodzynki Sułtańskie

    Fajna sprawa, koniecznie spróbuję. W Turcji mam bardzo dziwny dostęp do eko-kosmetyków: niby mnóstwo mydeł i olejków, ale o pastę ciężko 🙁

  • lilinatura (author)

    A bo widzicie dziewczyny, jest coraz więcej przeciwników fluoru i coraz częściej jego brak jest zaletą… Zwłaszcza pasty ekologiczne są tu przeczulone 🙂 I wcale bez niego nie jest tak źle 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook