Dzisiaj nieco inaczej! Bo dzisiaj ruszam z wersją udoskonaloną Po-Weekendowych Cudów. Za dużo do tej pory umykało mi wspaniałych tekstów i inspirujących miejsc, głównie blogów. Postanawiam więc grzecznie to naprawić i te najciekawsze Wam polecać. Razem z cudami.! Zobaczcie – tuż pod nimi.
Cuda znalezione w Anthropologie Europe (1) – genialny talerzyk Natural World, fartuszek idealny, śliczne pojemniczki na obiad, miętowa miseczka.
I dwa kolejne – jednej z moich ulubionych marek (choć sama nie mam jeszcze nic) – Bloomingville (2). Czajniczek i wazonik z Aga Martin.
Dwa ciekawe sposoby na wykorzystanie… węgla drzewnego – do wybielania zębów i jako maseczka (3) z Free People BLDG25.
Przydałaby by mi się bardzo taka skrzynka w domu (4)! Na gazety, na zabawki Róży, na kocyki… Z Artist’s Workshop.
Coś czuję, że zapach balsamów do ust kokos-mango (5) to idealny aromat dla mnie! Uwielbiam takie tropikalne połączenia!
Smakowite cuda znalezione na Everyday Flavours (6), autorstwa Siankaa – orzechowe tartaletki z gruszkami i magdalenki z malinami i lemon curd. Pycha!
Zioła do butonierki (7)? Czemu nie! Z pewnością pięknie pachną! Z Oncewed.
A do nich kwiatowe obrączki do serwetek (8). I jest pięknie! Z Papert & Stitch.
- Makaroniki z orzechów laskowych z nutellą. Oj, wyglądają bosko!
- Przepiękna, cudowna, szara pracownia – moje marzenie – w Green Canoe.
- Co jest potrzebne, by zaakceptować siebie? u Krufki
- Kilka sposobów na kreatywność prosto ze Snu Mai
- Nie obwiniaj dziecka swego według Żelikowskiej
- Bardzo prosty peeling cukrowo-lawendowy z The Body. Naturally.
- Kolorowe, smakowite Candy Company
- Tonik z mydlnicy lekarskiej Aliny Rose
- Mówić dobrze o innych – święte słowa u Happyholic
- Pięknie o jesieni i jeszcze piękniej o dziecięcych książeczkach mówi Panna Mi i jej zabawki