Post Sponsorski: Aplikatory wieloigłowe dr N.Lyapko

Jak już wspominałam, obawiałam się nieco… Nie polecam w Lili niczego, czego naprawdę polecić nie mogę, więc obawiałam się tych aplikatorów. I musiałam najpierw sama podotykać, przetestować, popróbować… I w końcu mogę Wam przekazać coś niecoś w tych cudach! Moje osobiste wrażenia niedługo. Na początek wprowadzenie i teoria:)
I nie bójcie się – to tylko wygląda strasznie 🙂
Aplikatory wieloigłowe opracowane przez doktora Nikolaia Lyapko sprzyjają aktywizowaniu się procesów metabolicznych w tkankach i komórkach skóry, kształtowaniu pięknego owalu twarzy, wywołują efekt liftingu. Pomagają w walce ze zmarszczkami mimicznymi, ułatwiają przepływ limfy i poprawiają krążenie krwi, usuwają opuchlizny różnego pochodzenia, poprawiają sprężystość i elastyczność tkanek, sprzyjają obniżeniu wagi ciała i korygują figurę. Wałki z kolcami N.Lyapko są wspaniałym środkiem profilaktycznym i leczącym cellulit.

TWARZ A APLIKATORY N.LYAPKO 

Gładka i sprężysta skóra twarzy jest oznaką siły, zdrowia i młodości. Właśnie dlatego ludzie we wszystkich epokach dążyli do powstrzymania naturalnego procesu starzenia się skóry. Dziś jesteśmy zmuszeni do walki z negatywnym oddziaływaniem środowiska naturalnego, nieprawidłowym odżywianiem i stresem.

Specjalnie dla pielęgnacji skóry twarzy marka LYAPKO opracowała aplikatory „Kropelka” oraz „Wałek do twarzy”. Nadają się one idealnie do masażu twarzy dzięki maleńkiej powierzchni oddziaływania i minimalnym odstępom między igłami.

Powierzchniowa terapia wieloigłowa (określana też jako powierzchniowa mezoterapia igłowa) jest w odróżnieniu od tradycyjnej mezoterapii igłowej zabiegiem bezinwazyjnym skierowanym na potrzeby skóry w celu poprawienia jej wyglądu, sprężystości i napięcia. Dzięki powstawaniu prądów galwanicznych na końcówkach igieł i miedzy nimi aplikatory „Kropelka” i „Wałek do twarzy” aktywnie oddziałują na mięśnie twarzy i szyi. Tonizując skórę, osiągamy efekt liftingu, poprawiamy owal twarzy i podnosimy drugi podbródek. Mikromasaż twarzy odbywa się na poziomie komórkowym, co zapewnia głębsze przenikanie aktywnych komponentów preparatów kosmetycznych do komórek. Odbudowana zostaje elastyczność skóry, co z kolei spowalnia procesy starzenia. „Kropelka” i „Wałek do twarzy” wpływają na regenerację komórkową, nasycają skórę twarzy mikroelementami. Pod wpływem tych aplikatorów stymulowane są własne komórki immunologiczne skóry, tworzy się bariera, chroniąca przed szkodliwymi czynnikami otaczającego środowiska.


CIAŁO A APLIKATORY N.LYAPKO

Metoda korekty wagi ciała proponowana przez LYAPKO jest nie tylko ukierunkowana na pozbycie się tkanki tłuszczowej, cellulitu i zmniejszenie wagi ciała, ale jest prawdziwym leczeniem całego organizmu, usuwaniem z niego zanieczyszczeń i toksyn, wzmocnieniem systemu immunologicznego, poprawą przemiany materii i nastroju.

Opuchlizny, zastój chłonki, cellulit, zwiotczała skóra – to wszystko są ogniwa jednego łańcucha. Niewystarczające ukrwienie i słabe odprowadzanie płynów przez naczynia prowadzi do zaburzenia odżywiania tkanek, procesów zastoinowych i do obrzęków. Rozwija się cellulit, pojawia się nadwaga, pogarsza się stan skóry. Dzięki stosowaniu aplikatorów wieloigłowych dr Lyapko szybkość przepływu limfy i krwi w czasie seansu zwiększa się kilkakrotnie, co sprzyja redukcji powyższych problemów.

Więcej znajdziecie na stronie dystrybutora Aplimedica oraz w sklepie Zdrowolandia.

9 comments on Post Sponsorski: Aplikatory wieloigłowe dr N.Lyapko

  • sunfree

    A jak długie ma igły to kolorowe cudo? 🙂 Doczytałam się tylko odległości jednej igły od drugiej.

  • Lady_Mosquito

    O takich cudeńkach słyszalam nie raz, ale tylko te mają takie odjechane kolory ;D

  • stref.

    Nie pociągają mnie takie rzeczy…

    • lilinatura (author)

      ja wychodzę z założenia, że spróbować zawsze warto 🙂

  • Mapa Piekna

    Ja używam aplikatorów od prawie roku i gorąco je polecam! Moje maty stosuję do masażu pleców i jestem nimi zachwycona 🙂 Pierwsza minuta jest dosyć krawędziowym przeżyciem, ale później robi się ciepło, odprężająco i błogo sennie… (nie raz zdarzyło mi się odpłynąć i zasnąć 🙂 ) Maty fantastycznie mnie regenerują, zwłaszcza po intensywnym wysiłku i przeciążeniach fizycznych.

    • lilinatura (author)

      O proszę – świetnie:) Maty jeszcze nie miałam, ale widać – warto 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook