Po-Weekendowe Cuda no11

Bardzo, naprawdę bardzo, spodobała mi się oferta Showroom’u (1). Może i jest trochę drogo, ale trzeba przyznać, że sklepik ma już światowy charakter. Szczególnie moją uwagę przykuły rajstopy Lost in Space oraz świetna ceramika.
Jestem też zachwycona pracami Amerykanki Katie Daisy (2). Wszystkie kolorowe, zabawne, pełne trafionych cytatów, idealne na ścianę lub jako kartki okolicznościowe. Polecam Wam jej fan page!
Na Funky Time (3) pojawił się mocno neonowy, geometryczny kalendarz do wydrukowania i powieszenia na ścianie lub do włożenia w ładną prostą ramkę. Zawiera cały 2013 rok, więc warto:)
Pamiątka z Polski? Otulacze – pieluszki wielorazowe z ludowymi wzorami (4). Dla mnie wzornicza bomba. A są jeszcze w wersji czarnej, i są z sowami, i takie tam różne jeszcze są:)
Ten właśnie obraz (5) Katarzyny Podniesińskiej spodobał mi się ostatnio. Świat bajkowy… Tajemniczy, ale zapraszający.
I jeszcze miseczki sosnowe z DecoBazaar (6)! Projektu begaja.art
A już najbardziej to spodobała mi się nowa kolekcja ślubna oraz sposób jej pokazania Laure de Sagazan (7). Bardzo kobieca, przenosząca nas w nieco dawniejsze czasy, delikatna i elegancka. Sama chętnie nosiłabym niektóre rzeczy na co dzień:)
Facebook