Balsam Nagietkowo-Rumiankowy

W między czasie różnorakich premier (a czeka Was jeszcze coś niecoś), mam dla Was bardzo prosty przepis na cudownie łagodzący, przyjemnie natłuszczający, delikatnie leczący i doskonale pielęgnujący Balsam Nagietkowo-Rumiankowy!
Pamiętacie Oliwkę Nagietkową, którą robiłam niedawno (TUTAJ)? Wykorzystajcie ją! Stwórzcie uniwersalny kosmetyk, który mogą stosować nawet najmniejsze maluszki. Balsam świetnie sprawdzi sie o tej porze roku. Pomoże na szorstkość, podrażnienia, zadrapania. Ochroni skórę przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Do dzieła zatem!
Do wykonania Balsamu Nagietkowo-Rumiankowego przygotujcie:
  • 2 łyżki masła shea
  • 1 łyżkę oliwki nagietkowej (macerat nagietkowy na oliwie z oliwek)
  • 5 kropelek olejku rumiankowego (rozcieńczony w oleju jojoba)
W kąpieli wodnej roztopcie masełko shea. Zanim zdejmiecie je z gorącej wody, dolejcie oliwkę nagietkową i całość dokładnie wymieszajcie. Mieszaninę odstawcie, aby delikatnie ostygła. Po chwili dolejcie olejek rumiankowy i ponownie wymieszajcie. Całość przelejcie do wyparzonego pojemniczka i odstawcie w chłodne miejsce do zastygnięcia. Możecie również wykonać prostszą wersję, bez olejku rumiankowego!
Facebook