Kochani,
Znowu mi w głowie to Lazurowe Wybrzeże… Spędziliśmy tam z mężem kilka fajnych chwil 🙂 A w taką iście śródziemnomorską pogodę jak dziś, super byłoby wskoczyć do przejrzystego morza… a potem zniknąć gdzieś w zakamarkach jednej z małych kamienistych plażyczek i się razem powygrzewać! Może za rok… 🙂
Na zdjęciach: