Kochani,
Tym razem mam dla Was przepis na łagodzący krem właściwie do wszystkiego. Jest dosyć tłusty, ale szybko się wchłania i doskonale pielęgnuje. Stosuję go na noc na twarz oraz jako masełko do ciała. I wierzcie mi – buzia rano jest nawilżona, miękka, a wszystkie podrażnienia są złagodzone!
Do wykonania kremu wykorzystałam:
- 2 łyżki masła kakowego
- 3 łyżki masła shea
- pół łyżeczki wosku pszczelego
- łyżeczkę oleju ze słodkich migdałów
- łyżeczkę oleju avocado
- łyżeczkę oleju jojoba
- łyżkę wody różanej
- kilka kropelek olejku lawendowego
Masła i wosk roztopiłam w kąpieli wodnej w miseczce. Do tego dolałam oleje i dokładnie wszystko wymieszałam. Całość zaczęłam miksować na najwolniejszych obrotach. Po chwili do mieszaniny wlałam leciutko podgrzaną wodę różaną i ponownie zaczęłam miksować. I tak miksowałam i miksowałam i miksowałam, aż krem zaczął przybierać konsystencję kremu. Na koniec dodałam jeszcze tylko olejek lawendowy. Dosłownie kilka kropelek. Ponownie chwilę całość miksowałam i przełożyłam do małego słoiczka. Polecam!