Kochani
Czy wiecie, ze dzisiaj jest Dzień Urody? Spędźcie go naturalnie! Mam dla was dwie propozycje, które przesłałam dla czytelniczek portalu urodaizdrowie.pl!
Jak pięknie! Prawdziwe babie lato nastało! I to podwójnie – świat za oknem powoli będzie wchodził w złotą jesień, a do tego nastał nam Dzień Urody! Świetny pretekst do spędzenia chwili w domowym zaciszu i zadbania o siebie. Tak po babsku. A może spotkać się z przyjaciółkami i stworzyć sobie domowe SPA? A żeby ten wieczór wydał się idealny warto wykorzystać dwa naturalne pomysły…
Początek września najpiękniejszy wydaje się na wsi. W naturze, w polach, w lasach. Pachnie ziołami, kwiatami i nostalgią. Wykorzystajmy ten moment! Zacznijmy wieczór od malinowego peelingu! Wystarczy garść świeżych malin zmiksować z jedną łyżką cukru i jedną łyżką oliwy z oliwek. Takim peelingiem dokładnie wymasujmy całe ciało, żeby zaraz wskoczyć do relaksującej kąpieli.
W kąpieli możemy rozkoszować się aromatem energetyzującego szamponu i żelu pod prysznic 2 w 1 ze zbożami lub z czerwonymi owocami od Coslys. Po wyjściu z wanny nasmarujmy całe ciało lawendowym balsamem Lavery – Lavender Secrets. O twarz zadbamy kremem nawilżającym z różą i morelą John Masters Organics. Tak otuleni owocowo i kwiatowo wyjdźmy na wieczorny, jeszcze ciepły spacer!
Koniec lata to także niestety koniec wakacyjnych wyjazdów. Do ciepłych mórz, plaż i palm wrócimy dopiero za rok. Utrwalmy zatem chwilę w cytrusowym szaleństwie! Na początek wieczoru zróbmy soczyście cytrynowy peeling Lemon Tree od Salco Au Naturel. Zaraz po nim przygotujmy kąpiel pomarańczową. Wystarczy pokroić jedną pomarańczę na plasterki i wrzucić ją do wody. Aromatyczny olejek eteryczny sam zacznie się wydzielać i od razu poprawi nastrój.
Po kąpieli nasza skóra potrzebuje nawilżenia. Tu pomoże nam balsam do ciała z czerwoną pomarańczą i wanilią John Masters Organics. Zapach przywodzi na myśl nie tylko lato, ale także słodkie desery. Specjalnie zadbajmy o nasze dłonie! Zaserwujmy im rozjaśniający okład. Zmieszajcie pół szklanki oliwy z oliwek z sokiem z połowy cytryny i łyżką wody ze słodkiej pomarańczy – neroli. Całość przelejcie do większej miseczki i moczcie w niej dłonie przez 15 minut. Po tym czasie wymyjcie ręce wodą i posmarujcie je kremem do rąk z pomarańczą i rokitnikiem od Lavery.
Na koniec wieczoru usiądźcie spokojnie w fotelu na balkonie, tarasie lub po prostu na ławce w parku. W końcu, jeśli wieczór upłynął nam pod znakiem natury, to i nią należy się nacieszyć!
Zdjęcie malin – Wikimedia Commons