Posts Tagged‘Mango’

5 x crazy about

Szukałam jakiegoś zgrabnego polskiego odpowiednika zwrotu „crazy about” i niestety nie znalazłam nic, co wiernie by go odwzorowywało. Mam zatem dzisiaj dla Was 5 rzeczy, na których punkcie jestem ostatnio crazy about! Które szalenie mi się podobają. Na które koniecznie musicie zwrócić uwagę. Bo warto, po prostu. No i są idealne na lato!

 

CRAZY

 

Chusta z flamingami Mango

Dostałam ją na urodziny i zwyczajnie – zakochałam się w tych flamingach. Są totalnie wakacyjne, pastelowe, radosne. Nie mogę się doczekać, aż zabiorę je na plażę i okryję się nimi, podziwiając zachód słońca! / Mango

Woda toaletowa Marc Jacobs Daisy Eau So Fresh

Prezent od męża, idealny na lato. Zapach jest lekki, świeży, bardzo kobiecy, ogromnie mi się podoba. Mam ochotę spryskiwać się nim kilka razy dziennie! „Perfumy Daisy Eau Se Fresh to zapach owocowo-kwiatowy. Emanuje radosnym nastrojem, energicznością oraz figlarnością. Oryginalny zapach urzeknie Cię aromatem świeżych malin, zmysłowym wietrzykiem dzikich róż i słodkich śliwek.” / iperfumy.pl

T-shirty Promod z pobłyskującymi printami

Miałam na nie ogromną ochotę, jak tylko je zobaczyłam. Nauczona jednak doświadczeniem, postanowiłam odczekać chwilę i… wraz z wyprzedażą ich cena spadła do około 30 zł. Mają cudowne pobłyskujące złote printy, które kojarzą mi się z modnymi teraz zmywalnymi tatuażami. Dzięki temu zmieniają się w zależności od padającego na nie światła. A zwykły niby t-shirt nabiera nieco magicznego czaru. / Promod

Hamak Ticket To The Moon

Do tej pory myślałam, że wolę hamaki w stylu boho. Wiecie – frędzle, płótno, kolory, pompony i tego typu klimaty. Zdanie swoje zmieniłam w ten weekend, kiedy to kolega wziął na nasz wyjazd kilka hamaków Ticket To The Moon. I wierzcie mi – są genialne! Już sama nazwa jest bajeczna. Tak samo jak napisane na każdym „made in utopia”! Jest w tym nawet trochę prawdy, powstają bowiem na Bali! W pokrowcu wyglądają jak małe księżyce, są leciutkie, łatwo je przytroczyć do każdego plecaka. Nie trzeba użerać się z kilometrami lin, posiadają za to bardzo praktyczne taśmy, które niezwykle prosto przymocować (trzeba je osobno dokupić). „Hamak jest uszyty z wysokiej jakości nylonowego materiału spadochronowego, którego elastyczne włókna zapewniają doskonałe dopasowanie. Hamak wykazuje wysoki poziom wytrzymałości mechanicznej, oddychalności i odporności na pleśń. Materiał jest przyjazne w dotyku i błyskawicznie wysycha. ” A co najważniejsze – jest ogromnie wygodny. Można zawinąć się w nim jak w kokonie i po prostu… odpłynąć! Cóż mogliśmy więc zrobić, jak nie sprawić sobie takiego biletu na księżyc? / Presto

Fig Bar

Nie wiem skąd u mnie tak wielkie uwielbienie wszystkiego, co figowe. W każdym razie, kiedy tylko pierwszy raz wyjechałam na Wyspy i poznałam popularne tam ciasteczka fig rolls, całkowicie przepadłam! W kraju nie znalazłam potem nic podobnego, aż tu jakiś czas temu natknęłam się w Rossmanie na Fig Bar’sy! I wiecie co? Są jeszcze lepsze, bo znacznie zdrowsze od oryginału – „z mąki pszennej razowej z pełnego przemiału, bez cholesterolu, bez składników mlecznych, bez tłuszczy trans, koszerne, bez GMO, odpowiedni dla wegan”, a cukier zastąpiono syropem trzcinowym i z brązowego ryżu. Nic, tylko się zajadać! Pycha! / Rossmann

Facebook