Letnią nocą inspirowane

Cóż no… kto ich nie kocha?

Letnie noce – te spędzane na tarasie, na hamaku, spokojnie, po cichu. I te z przyjaciółmi, głośne i wesołe, gdzieś w plenerze. Te z szumem morza, dalekie, pachnące kwiatami i rozgrzanym piaskiem. I te pod domkiem w lesie, z nietoperzami i szczekaniem psów. Wszystkie uwielbiam. Każdą jedną. Każda otula ciepłym wiatrem i koi spadającymi gwiazdami.

Żeby jeszcze tylko udało się zobaczyć tę kometę…



To właśnie letnie noce zainspirowały mnie do stworzenia tych trzech grafik, które tutaj Wam dzisiaj prezentuję. Ot, taki letni mini cykl.

Dobrych nocy :*


Facebook