Zauroczona: Otherland

Ach, odkryłam kolejną perełkę!

I wyjść mi z głowy nie może! I podziwiam! I podglądam! I tak bardzo, och jak bardzo, ciekawa jestem zapachów świec Otherland!

Na tę amerykańską, młodą markę świec zapachowych spoglądam pod kątem marketingowym. Być może też dlatego tak bardzo jestem zauroczona. Wszystko tu do siebie pasuje, jest świetnie osadzone we współczesnych trendach. Mamy prosty, ale porywający storytelling, mamy piękną, pełną pasji twórczynię marki, mamy lokalny patriotyzm i dbałość o szczegóły, mamy naturę i dobrą energię, mamy świeżą grafikę i wibrujące kolory, mamy modne kolaże i oryginalne zdjęcia produktowe.

Zajrzyjcie koniecznie na stronę Otherland, wejdźcie na kilka podstron produktowych. Każda jest tak świetnie i zaskakująco dopieszczona. Każdą, zwyczajnie, chce się oglądać. Każdy opis świecy, jej zapachu, jest genialnie sugestywny i intrygujący.

Nic tylko podziwiać!

Podziwiajcie więc i Wy, nacieszcie oczy. I spróbujcie wyobrazić sobie, jak te świece pachną!

Ja wciąż próbuję!

Zajrzyjcie na Otherland.

 

Świeca MatchPoint  / zapach Tennis Ball Cut Grass Cucumber

Świeca FreshWater Pearl / zapach Sea Crystal Salt Water Crushed Shells

Świeca Stone Fruit / zapach Beach Plum Peach Skin Brown Sugar

Facebook