Mały misz masz nie jest zły, prawda? Cóż tam więc ciekawego chciałabym Wam dzisiaj przekazać…
Zacznijmy od krótkiego, ale niesamowitego filmiku. Warto zobaczyć (jeśli jeszcze nie widzieliście na FB).
Ach, jeżeli jesteście wrażliwi, przygotujcie koniecznie chusteczki!
Piękne, prawda? To teraz małe przejście do innego świata! Moja ulubiona blogerka Cocorrina, która mieszka na bajecznej Kefalonii otworzyła właśnie swój mały sklepik, pełen ducha jeszcze bardziej bajecznej Santorini. Zdjęcia zapierają dech! Już choćby dla nich warto wejść! Wszystko w sklepiku jest urocze i takie całkowicie – jej. Trzymam kciuki! – Cocorrina
Wracamy do kraju! Muszę Wam pokazać bowiem efekty niedawnej sesji, w której pojawiła się również biżuteria Lili in the Garden! No, piękne! Całość bardzo ciepła, pastelowa i po prostu – urocza!
Fotograf: Elżbieta Kocięda
Miejsce : Karma House Gościeńczyce
Modelka : Izabela Sipko
Model : Daniil Krivenchenko
Kwiaty, dodatki, nieoceniona pomoc : Patrycja Patiflora
MUA, fryzura, dodatki, pomoc, aranżacja : Joanna Mieszkowska-Kalich
Suknia : Marta Trojanowska Suknie Boho
Biżuteria : Lili in the Garden
Zaproszenia : Love Prints Studio – Zaproszenia Ślubne
A skoro już jesteśmy przy biżuterii, to oto i kilka nowości Lili in the Garden – prostych i pięknych (papuga totalnie skradła moje serce!). Wszystkie oczywiście w sklepie!
Na koniec, życzę Wam i sobie takiej sałatki! Uwielbiam pomidory!
Przepis na The Pretty Blog
Cudownego dnia!!!