Znalazłam w końcu idealne połączenie moich dwóch wielkich miłości – dawnych rycin i geografii! I totalnie przepadłam! Tak bardzo bowiem podobają mi się globusy vintage ImagineNations – ręcznie robione w USA. Są to po prostu najprawdziwsze stare globusy, którym nadano nowe życie. Całość prezentuje się wspaniale!
Taki globus wniesie w każde wnętrze (jeśli tylko jest na niego miejsce, u mnie nie ma…), nie tylko specyficzny, ciepły klimat, ale też poczucie humoru i nieco koloru. Co ciekawe, globusy można spersonalizować, a potem pinezkami zaznaczać miejsca, w których się było. Ot, na przykład pomysł na prezent ślubny!
Zobaczcie koniecznie ImagineNations.