Tablica do malowania kredą

Kochani,
Mam kolejny pomysł do wypróbowania! Otóż znalazłam przepis na farbę, która sprawia, że malowana powierzchnia ma właściwości tablicy do malowania kredą. Ja jestem jeszcze na etapie wymyślania, co by tu pomalować, ale może Wy już macie pomysł. Docelowo chciałabym zamalować część ściany w pokoju Róży, żeby sobie ją mogła kolorować jak do tego oczywiście dorośnie. Planuję też wykonanie małych tabliczek do opisów ziół. Mam jednak jeden problem ze składnikiem, więc może mi tu pomożecie…
Ogólnie przepis jest prosty. Ja znalazłam go na A BEAUTIFUL MESS BLOG i na stronce MARTHY STEWART. Do wykonania takiego cuda konieczna jest zwykła farba akrylowa lub lateksowa w dowolnym kolorze i… no właśnie… fuga, którą angielskie słowo określa „unsanded”. Szukałam informacji na ten temat i przyznam, że jestem troszkę skołowana. Ogólnie tej fugi używa się do najmniejszych szczelin, a fugi typu „sanded” do tych większych. Myślę, że sprawę mógłby rozwiązać spacer do marketu budowlanego, ale jeśli znacie się na rzeczy to chętnie przyjmę pomoc.
Proporcje są następujące:
  • szklanka farby
  • 2 łyżki fugi
Składniki należy dokładnie wymieszać, aby nie było żadnych grudek. Farbą malujemy wybraną powierzchnię, np. drewniane tabliczki. Farba podobno bardzo szybko zasycha, więc nie można jej przechowywać. Powierzchnię możemy wygładzić papierem ściernym. Przed użyciem można jeszcze całą wymalowaną powierzchnie przejechać dłuższą stroną białej kredy, a jej pozostałości oczyścić szmatką.
Zdjęcia pochodzą z MARTHA STEWART, ale dokładny foto-opis robienia takich tablic znajdziecie na A BEAUTIFUL MESS BLOG
Zdjęcia MARTHA STEWART

10 comments on Tablica do malowania kredą

  • Agata

    jaki świetny świetny pomysł! uwielbiam takie tablicowe powierzchnie, a puszka takiej farby jest okropnie droga (prawie 90 zł ;/) na pewno kiedyś wypróbuję 🙂
    na fugach się nie znam, niestety

  • Nika.

    Super sprawa! Moje siostry mają w kuchni ścianę pomalowaną farbą tablicową, przy okazji tam, gdzie nie dosięgają jest lista zakupów 😛 Tylko dokładnie, taka farba jest droga i w niewielu kolorach.Jak znajdziesz jeszcze przepis na tablicę magnetyczną (można kupić taką farbę! To byłoby super 😀

  • Tuome

    Mąż mi właśnie zapałał miłością wielką do tego konceptu ^^ Jak dowiesz się, co to za fuga – daj znać, proszę 🙂

    • Gosia

      Da się kupić folię magnetyczną (np. na allegro), koszt nie jest jakiś porażający… więc może nakleić taką? 🙂

  • Ana

    och, też chcialabym wiedziec co to za fuga:) Wtedy tablica przestałabym straszyc czetnią i mogłaby być w kolorach tęczy:) albo moich ukochanych pasteli:)

  • lilinatura (author)

    Dziewczyny tak mi się tylko na moje oko wydaje, że taka cementowa fuga to powinna być ok… Myślę, ze jak poszłybyście na zakupy to Wam w sklepie podpowiedzą. Ale oczywiście jak tylko ja tam trafię to też napiszę! 🙂

  • AnaYo

    Najlepiej w sprawie fugi było by spytać jakiego specjalisty, ale generalnie pomysł jest świetny 🙂

  • Gatita

    Niesamowite! Szczerze, to nie miałam pojęcia o takich cudach… 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook