Konkurs z Oriflame Ecobeauty

Kochani,

Pewnie już większość z Was zauważyła bardzo widoczną akcję promocyjną nowej linii kosmetyków Oriflame – serii Ecobeauty. I do mnie się w tej sprawie odezwano i poproszono o przetestowanie trzech nowych produktów. Oczywiście – nie odmówiłam. Zawsze chętnie sprawdzam nowości na rynku kosmetyków ekologicznych. Ale o tym napiszę Wam dokładnie w tygodniu. Tymczasem chciałabym zaproponować Wam nowy konkurs, w którym do wygrania będą 3 zestawy kosmetyków Ecobeauty: wygładzający krem na dzień, na noc i pod oczy! Dzięki temu i Wy będziecie mogli wypróbować te nowości. Spróbujcie też poszukać po innych blogach i stronkach urodowych. Tam też będzie możliwość wygrania tych kremików!

Zacznę jednak od oficjalnej informacji o serii Ecobeauty, żeby Was troszkę skusić…

Nowa seria ekologicznych kosmetyków pielęgnacyjnych Ecobeauty oferuje kompleksową, antyoksydacyjną pielęgnację skóry twarzy. Kosmetyki dzięki technologii Natural Pro Blend™ wzmacniają i chronią skórę twarzy przywracając jej młodzieńczy, naturalny wygląd bez drobnych zmarszczek i cieni. Kosmetyki powstały zgodnie z wymogami czterech niezależnych organizacji: Ecocert, Fairtrade, Vegan Society, oraz Forest Stewardship Council. Seria Ecobeauty Oriflame jest pierwszą linią kosmetyczną na świecie z segmentu kosmetyków popularnych uwierzytelnioną przez aż cztery rozpoznawalne organizacje społeczne dbające o zrównoważony rozwój planety.

Ecobeauty to całkowicie nowa propozycja dla kobiet poszukujących nie tylko kosmetyków do skutecznej pielęgnacji skóry, ale także takich, które
w minimalnym stopniu oddziaływają na środowisko naturalne.

 
Skuteczność natury

Kosmetyki seri Ecobeauty są bogate w naturalne składniki, skutecznie oddziaływujące na komórki skóry. Kremy zawierają masło shea oraz organiczny olejek kokosowy, które nawilżają skórę, koją i odżywiają. Seria ma także znaczną ilość witamin, kwasów tłuszczowych i przeciwutleniaczy, dzięki czemu działa antyoksydacyjne oraz odżywczo, wygładza drobne zmarszczki i wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry. Naukowe badania Oriflame potwierdzają skuteczność kremów Ecobeauty:
87 %* kobiet potwierdza skuteczność w wygładzaniu drobnych zmarszczek
w wyniku odwodnienia skóry
77 %* kobiet potwierdza widoczne zmniejszenie porów
82 %* kobiet potwierdza poprawę kolorytu cery

* Testy konsumenckie z udziałem 88 kobiet stosujących krem na dzień
i na noc przez ponad 4 tygodnie.


Unikalna formuła

Ecobeauty wykorzystuje unikalną technologię opracowaną przez naukowców Oriflame – Natural Pro – Blend™. Formuła ta dzięki harmonijnemu połączeniu naturalnych ekstraktów z roślin i owoców skutecznie oddziałuje na komórki skóry dostarczając jej niezbędnych substancji odżywczych. Formuła składa się w ponad 95% ze składników naturalnych. Dzięki ich dużej zawartości, skóra otrzymuje silną dawkę aktywnych składników, skutecznie wygładzających drobne zmarszczki, cienie pod oczami i niedoskonałości skóry. Technologia Natural Pro – Blend™ neutralizuje działanie wolnych rodników, nawilża skórę wzmacniając jej barierę ochronną i odżywia stymulując jej odnowę.

Krem na dzień oraz krem na noc Ecobeauty Oriflame ma także specjalnie opracowaną kwiatową kompozycję zapachową zatwierdzoną przez Ecocert.

W strukturze zapachu w nutach głowy znajdziemy zroszony kwiat, skórkę brzoskwini oraz nuty kwiatów cytrusowych. Bazą tej kompozycji jest kwiat magnolii oraz ylang – ylang.

Kremy na dzień i na noc Ecobeauty Oriflame, zostały zamknięte w innowacyjnych hermetycznych opakowaniach, dzięki czemu nie dostają się do nich zanieczyszczenia.

Produkty Ecobeauty

Seria produktów Ecobeauty składa się z trzech wzajemnie uzupełniających swoje działanie produktów:

Wygładzający krem na dzień Oriflame Ecobeauty – Innowacyjny i naturalny, kompleksowy antyoksydacyjny krem na dzień pomaga wygładzić skórę, wzmacnia jej barierę ochronną i pomaga w walce z niedoskonałościami. Zabezpieczony w hermetycznym opakowaniu. Testowany dermatologicznie. 50 ml – 69,00 zł

Wygładzający krem na noc Oriflame Ecobeauty – Ten kompleksowy, antyoksydacyjny krem na noc, intensywnie odżywia, chroni i regeneruje skórę podczas snu. Zabezpieczony w hermetycznym opakowaniu. Testowany dermatologicznie. 50 ml – 69,00 zł


Wygładzający krem pod oczy Oriflame Ecobeauty – Ekskluzywna, lekka i naturalna formuła kremu wygładza delikatne zmarszczki i redukuje opuchliznę i cenie wokół oczu. Testowany dermatologicznie. 15 ml – 49,00 zł

Odpowiedzialność ekologiczna i potwierdzone pochodzenie

Oriflame, od lat korzysta z dobrodziejstw natury używając roślinnych składników w swoich kosmetykach. Wspiera lokalne społeczności zachęcając do niezależności, samorozwoju i otwierania własnej działalności. Dba
o środowisko naturalne oferując opakowania nadające się do recyklingu. Kieruje się uczciwością i etyką przy wyborze dostawców. Marka Oriflame, jako jedna z pierwszych firm na świecie, zaczęła dbać o dobrostan zwierząt.

 
Obecnie Oriflame wprowadza, jako jedna z pierwszych marek na świecie, kosmetyki zaaprobowane przez aż cztery niezależne organizacje społeczne dbające o zrównoważony rozwój naszej planety.

Tworząc serię Ecobeauty dbamy nie tylko o naszą planetę, o etyczne traktowanie zwierząt i pomoc producentom krajów rozwijających się, ale też popularyzujemy wiedzę nt. działań proekologicznych i prospołecznych wśród naszych konsultantów – mówi Żaneta Gajek PR & Media Manager Oriflame Poland. Zdecydowaliśmy się na współpracę z tymi organizacjami by podkreślić, że nasze produkty są naturalne, wyprodukowane etycznie i w zgodzie ze środowiskiem tzn. to że składają się w ponad 95% ze składników naturalnych, jak również organicznych i odpowiedzialnie pozyskanych z zachowaniem dbałości o zrównoważony rozwój – dodaje.

Kosmetyków tej serii mogą używać także weganie bez obawy o stosowanie składników nieodnawialnego pochodzenia.

Seria Ecobeauty powstała zgodnie z wymogami czterech organizacji społecznych dbających o naturalność, etyczność i odpowiedzialną produkcję. Wszystkie kosmetyki serii Ecobeauty zostały potwierdzone przez te organizacje i posiadają ich logotyp:

Fairtrade: Oznacza, bardziej sprawiedliwy handel tj. uczciwe, jasne zasady dla producentów w krajach rozwijających się. Lepsze możliwości inwestowania w ich firmy i dbałość o społeczności lokalne i ich zrównoważony rozwój. http://www.fairtrade.net/

Ecocert: Gwarantuje optymalne wykorzystanie naturalnych składników i minimalizację składników syntetycznych. Promuje wykorzystanie składników z upraw ekologicznych. www.ecocert.com

The Vegan Society: Oznacza, że produkt jest wolny od składników pochodzących od zwierząt i nie jest testowany na zwierzętach. http://www.vegansociety.com

Forest Stewardship Council ® (FSC ®): świadczy, że papier pochodzi z odpowiedzialnie zarządzanych źródeł. www.fsc.org/

Ciekawe, co? A teraz do rzeczy! KONKURSIK!!!!!

 
Aby wygrać zestaw kosmetyków z serii Ecobeauty wpiszcie proszę w komentarze pod tym postem, który naturalny składnik (półprodukt, masełko, olej, zioło, kwiat, owoc, olejek, wyciąg, no cokolwiek), wydaje Wam się najciekawszy i najwartościowszy w naturalnej pielęgnacji. Który sprawdził się w Waszym przypadku i czemu? O którym słyszałyście coś dobrego? A może dopiero będziecie odkrywać naturalne składniki kosmetyków? Jakie zwróciły Waszą uwagę? Proszę o kilka słów od serca, które chętnie posłużą też jako porady dla innych!
 
Spośród wszystkich osób, które zamieszczą komentarze zawierające odpowiedzi na powyższe pytanie lub pytania wybiorę dwie najciekawsze. Dodatkowo jedną osobę wylosuję. Do każdej z tych 3 osób powędruje zestaw Oriflame Ecobeauty: krem na dzień, na noc i pod oczy.
 
Konkurs trwa do niedzieli 25.03 do północy. Wyniki ogłoszę najpóźniej 27.03 na tym blogu. 
 
Serdecznie Was zapraszam do zabawy. Śledźcie też bloga, bo wkrótce pojawi się na nim moja opinia o tych kosmetykach)

33 comments on Konkurs z Oriflame Ecobeauty

  • Alieneczka

    W ostatnich 2 tygodniach bardzo doceniłam ekologiczny olej TAMANU. Przez te kilka dni poradził sobie z moimi 'niespodziankami' na twarzy, które zagoiły się w ciągu 2-3 dni, nie zostało po nich śladu, żadnych blizn. Jest zdecydowanie lepszy nawet od aptecznych maści, które zostawiały suchą skorupę! i jak bardzo naturalny 🙂 w dodatku wydajny i niedrogi. bardzo polecam 🙂

  • Chill Cake

    Ciężko jest mi wskazać jeden konkretny składnik, bo w moim przypadku jest tak, że kiedy korzystam z jakiegoś kosmetyku solo – niekoniecznie jestem zachwycona działaniem, ale przy odpowiedniej mieszance – rewelacja! moim ostatnim odkryciem są kosmetyki indyjskie, szczególnie olejki do włosów robione na bazie oleju kokosowego i różnego rodzaju indyjskich ziół. poza tym, że jestem zwolenniczką ziół jako takich, to uważam, że w pielęgnacji włosów właśnie te indyjskie zioła są po prostu najlepsze – czego dowodem mogą być piękne, długie i gęste włosy tamtejszych kobiet :). Co mi dają te zioła? Rewelacyjny blask włosów, nowe "baby hair" (kurczę, stosuję go od tygodnia, a już mam nowe włoski przy linii włosów!), miękkość, sypkość i ułatwione rozczesywanie… Olejków indyjskich jest cała masa do wyboru, także na pewno każda znajdzie coś dla siebie 🙂 te kosmetyki będę polecała każdej kobiecie, która chce mieć piękne i zdrowe włosy 🙂

  • Anonimowy

    Kochani kiedyś myślałam że kawa jest najsmaczniejszą używką co 2 dorosłego człowieka na ziemi.Myliłam się.Właśnie to z kawy ziarnistej świeżo zmielonej moim domowym młynkiem Powstaje najlepszy naturalny peeling do ciała-jaki miałam okazję użyć.Nie pamiętam nawet skąd miałam przepis,ale peeling nakładam na ciało 2-3 razy w miesiącu ciało jest gładkie i nie podrażnione jak to miało miejsce po użyciu sklepowych peelingów.Na 2-łyżki świeżo zmielonej kawy dodaję 2 łyżki oliwy z pestek winogron ,można zastąpić np.oliwką dla dzieci.Taki kawowy peeling świetnie działa na skórę z problemem cellulitu.Dla wzmocnienia działania można na 5 min.po założeniu go na ciało owinąć się folią spożywczą.Kochani to tani naturalny kosmetyk,polecam go każdej pani i apeluję ,kobietki nie sięgajcie od razu po kosmetyki ze sklepowych półek,w kuchni mamy prawdziwe dary natury,pamiętajcie o tym.

  • Iwona

    Dla mnie hitem jest masło kokosowe. Nie dość, że pachnie super relaksująco, co przy moim stresującym trybie życia jest nieocenione, to jeszcze świetnie nawilża i można je używać chyba do wszystkiego. Rafinowane używam czasem do smażenia, gdy zdarzy się, że olej wybędzie. Moim super odkryciem jest peeling cukrowy, potem myję twarz delikatnym żelem, więc skóra nie jest tłusta, a za to świetnie odżywiona. Czasem z lenistwa dorzucam trochę do wanny i wtedy odpuszczam sobie balsam do ciała. No i jest idealne do masażu 🙂

  • Agnieszka Molek

    Kochani kiedyś myślałam że kawa jest najsmaczniejszą używką co 2 dorosłego człowieka na ziemi.Myliłam się.Właśnie to z kawy ziarnistej świeżo zmielonej moim domowym młynkiem Powstaje najlepszy naturalny peeling do ciała-jaki miałam okazję użyć.Nie pamiętam nawet skąd miałam przepis,ale peeling nakładam na ciało 2-3 razy w miesiącu ciało jest gładkie i nie podrażnione jak to miało miejsce po użyciu sklepowych peelingów.Na 2-łyżki świeżo zmielonej kawy dodaję 2 łyżki oliwy z pestek winogron ,można zastąpić np.oliwką dla dzieci.Taki kawowy peeling świetnie działa na skórę z problemem cellulitu.Dla wzmocnienia działania można na 5 min.po założeniu go na ciało owinąć się folią spożywczą.Kochani to tani naturalny kosmetyk,polecam go każdej pani i apeluję ,kobietki nie sięgajcie od razu po kosmetyki ze sklepowych półek,w kuchni mamy prawdziwe dary natury,pamiętajcie o tym.

  • Joanna_26

    Wypróbowane na własnej skórze masło shea jest składnikiem, bez którego moja skóra cierpi, i który moja skóra kocha. To masło jest genialne. Polecam każdemu kto ma problem z suchą, przesuszoną, podrażnioną czy zrogowaciałą skórą. Działa natychmiastowo, stosowane regularnie pozwala zapomnieć,że miało się kiedyś problemy z suchością skóry. Wspaniale nawilża, zmiękcza,regeneruje, koi i nawet działa przeciwzmarszczkowo. Można go używać nawet przy trądziku!!! Włosy, dłonie, stopy, ciało, twarz – te masełko ma cudowne własciwości po prostu wszędzie. U mnie najważniejsze było działanie nawilżające, w szczególności nóg i łokci a także działanie odżywcze dla włosów. Jestem zachwycona efektami i już kilka lat problem suchości mnie nie dotyczy a włosy długie za pupę w końcu są odżywione, wygładzone i piękne. Te masło to prawdziwe afrykańskie złoto, diament dla naszej skóry. Polecam z ręką na sercu 😉

    Joanna
    kabanos_25@onet.eu

  • aga

    U mnie rewelacyjnie sprawdza się OLEJEK ARGANOWY zwany często płynnym złotem Maroka albo eliksirem młodości, głównie dzięki dużej zawartości witaminy E, która jest naszym sojusznikiem w nierównej walce za starzeniem się komórek. Olejek arganowy spisuje się idealnie zarówno w profilaktyce anty-starzeniowej skóry, jak również w przypadku cer dojrzałych. Dzięki antyoksydantom chroni nasz organizm przed wolnymi rodnikami. Ja najbardziej doceniam jego silne właściwości nawilżające, naprawcze i regenerujące skórę, a jako posiadaczka wrażliwej naczynkowej cery podoba mi się to, że olejek arganowy chroni skórę przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi takimi jak: wiatr, słońce, zimno, czy stres. Mam nadzieję, że dzięki niemu za parę lat będę się cieszyć piękną i jędrną cerą.

    Obserwuję jako aga.
    agamatosek@gmail.com

  • Zielona

    Ja ostatnio nie mogę obyć się bez pudru bambusowego z jedwabiem i owsem. Doskonale matuje moją kapryśną cerę. Sprawia, że cały dzień poza domem mogę obejść się bez poprawek makijażu. Najlepiej sprawdza się jako baza pod podkład mineralny. A na dodatek jest tani i wydajny. Uwielbiam go.

  • naturalozakupoholiczka

    Poznaliśmy się jeszcze w podstawówce, wpadł mi w oko podczas lekcji biologii. Chyba był nowy, bo nic wtedy o nim nie wiedziałam. Potem spotykałam go coraz częściej, ach te spojrzenia i te obietnice. Wtedy tylko zauroczenie, które potem przerodziło się w miłość. Podobno nie jedną podrażnił i nie jednej popsuł humor, a co gorsza wizerunek. Ale ja kocham czarne charaktery i dałam mu szansę. Tak jak obiecał – ukoił, wyleczył rany, nawilżył wyschnięte serce. Jesteśmy ze sobą już długo, dłużej niż moja przygoda z naturalnymi kosmetykami. Tak, myślę że warto było pokochać ALOES.

    Naturalne kosmetyki są bogate w cenne składniki, ale ja umiłowałam sobie aloes. Świetnie sprawdza się w celu nawilżenia zarówno cery, jak i włosów. Do tego goi wszelakie podrażnienia,rany i wspomaga leczenie trądziku. Czego chcieć więcej? Tylko się zakochać. Choć trzeba uważać, to czarny charakter, który czasem podrażnia…

  • Miki

    Brzoskwinia zachwyca mnie już swoim wyglądem,
    Często się dzielę ze znajomymi tym poglądem,
    Że słodki zapach odpręża i relaksuje me ciało,
    Gdy nie mam go przy sobie me ciało krzyczy „MAŁO!”
    Dlatego kosmetyki z ekstraktem z brzoskwini stosuję,
    Z nim me ciało się najlepiej czuje,
    Pełne jest wigoru i zapachu słodkiego,
    Taki powinien być składnik kosmetyku wyśnionego!

    Agata
    agata.17ko@wp.pl

  • KatarzynaBK

    Moim hitem bez dwóch zdań jest MASŁO KAKAOWE;) !!!
    Uwielbiam go nie tylko za zapach ale też za wspaniałe działanie ….
    To cudo nie tylko rozpieszcza moje ciało ale też dokonale działa na zmysły 🙂 Któż nie uwielbia tego zapachu??:) niesamowita aromaterapia!
    MAm skórę bardzo suchą i jako jeden z niewielu radzi sobie z tym problemem doskonale…. nawilża, ujędrnia, poprawia koloryt skóry a w okresie ciąży wspaniale uelastycznił ją dzięki czemu obeszło się bez roztepów i tego typu niespodzianek:)
    Polecam każdemu bez wyjątku…

    😀

    Odrobina słodyczy i nawilżenia to jest to co nasze ciało potrzebuje:)

  • agnieszkazg

    Naturalnym składnikiem, który jest moim kosmetycznym hitem jest miód. Zwykły, polski, pszczeli miód. Jest on wielofunkcyjny – idealnie działa na popękane usta (chociaż baaaardzo ciężko jest powstrzymać się, aby go nie zjeść :)) – więc zamiast inwestować w drogie i często nie dające efektu pomadki czy błyszczyki, warto zainwestować w mały słoiczek miodu. Poza tym w połączeniu z cukrem, działa świetnie jako pomocnik w depilacji 🙂 – mała mieszanka miodowa plus plaster i moje nogi są gładkie, jak pupka niemowlaka :). Miodu używam również w połączeniu z cukrem, ale jako peelingu do ciała – nie uczula, nie zapycha porów (co niektóre peelingi potrafią – naprawdę!), ani nie powoduje, że skóra jest naciągnięta, czy wysuszona. Jak to mówią – cud, miód, malina! 🙂

    • lilinatura (author)

      A ja proszę o maila z danymi do wysyłki:)

    • agnieszkazg

      dane wyslane 🙂 przepraszam, ze tak pozno, ale jak napisalam w mailu, nie moglam wczesniej odpisac 🙂

  • KarolinaBlaszczuk

    Olej Tamanu
    cudowny jest
    ranki znikają
    paznokcie odrastają
    blizny i zmarszczki się wygładzają

    Olej Tamanu
    ma magiczne właściwości
    po trądziku nie ma śladu
    świetny na zapalenie stawów!

    Olej Tamanu
    to prawdziwy cudotwórca
    łupież, łuszczyca, łysienie
    każdemu przyniesie ukojenie

    Olej Tamanu
    niezbędny w apteczce
    choć trochę śmierdzący
    w każdej kropelce jest zachwycający !

    Oto koślawy wierszyk o moim ulubionym olejku, który w chwili pisania "poematu" na jego cześć zmieszany z kremem eco upiększa moją buzię 🙂

  • Anonimowy

    Przyznaję, ze najbardziej mnie nęcą kosmetyki zawierające migdały. Dlaczego? Cóż, przyznaję bez bicia – jestem łakomczuchem kochającym wszelkiego rodzaju przekąski – a ta jest wyjątkowo pyszna i … zdrowa :)Gdy stosuje migdałowe kosmetyki mogę czerpać z nich to co najlepsze dla skóry i jednocześnie rozkoszować się ich zapachem. Czy to nie jest cudowne?

    Izabela
    izaszyma@op.pl

  • notalldone

    Dla mnie olej amla oraz olejek rycynowy działają cuda na włosach. Amla jest sekretem pięknych włosów Hindusek. Dobrze nawilża i odżywia włosy. Stają się one sypkie, miękkie i bardziej lśniące. Są mocniejsze i mniej wypadają i co najważniejsze rosną szybciej 🙂 Jest rewelacyjny! Stosuję ją naprzemiennie z olejkiem rycynowym. Dzięki nim skończyły się moje problemy z rozdwojonymi, połamanymi końcówkami, z wypadaniem włosów i co najważniejsze przymusem częstego chodzenia do fryzjera na podcięcie zniszczonych końcówek. 🙂
    Olejek rycynowy również wspaniale działa na paznokcie, brwi i rzęsy a do tego kosztuje "grosze". 🙂 Są grubsze, gęstsze, zdrowsze, mniej wypadają. Z czystym sercem polecam 🙂

    notalldone@gmail.com

  • myszymb

    Mnie zadziwiają właściwości ogórka. Dotychczas sądziłem, ze to zwyczajne warzywko, które moja dziewczyna lubi przesolić. Ale nawet do mnie, ignoranta w dziedzinie kosmetyki, docierają niektóre nowinki. Zdjęcia pań z ogórkiem na oczach już mnie nie dziwią, natomiast wciąż jeszcze mnie zdumiewa ogórek w kremie!Jednak chyba… jest skuteczny, skoro go tam dodają? Na pewno wiem jedno – kremy z ogórkami świetnie się rozsmarowują 🙂 Przetestowałem… tak, hmmm, potajemnie …

  • Anna

    Od czasu do czasu, gdy mam okazję odwiedzić mojego dziadunia, proszę go o trochę wody brzozowej. Dziadziu ma koło domu brzózkę, która ma odciętą gałązkę. Przez jedną noc brzoza potrafi uronić okoła litra wody zwanej brzozową. Mając okazję zabieram trochę tego specyfiku do domu. Po myciu włosów, spłukuję włosy wodą brzozową. Dzięki temu zabiegowi moje włosy są puszyste i i miękkie.

  • Kobieta

    Hej,
    bardzo fajny konkurs 🙂

    Ponieważ jestem w ciąży muszę w szczególności uważać na składniki kosmetyków do ciała, których używam, bo niektóre z nich mogą wywołać uczulenie lub zaszkodzić. I tak też się stało.
    Szampon do włosów, którego używam od bardzo dawna zaczął powodować łupież na głowie. Bałam się próbować innych szamponów, bo w ciąży nigdy nic nie wiadomo. I znalazłam domowy sposób: przed umyciem głowy należy wysypać na głowę sól kuchenną i zrobić masaż głowy. Działa rewelacyjnie!!! Polecam wszystkim dziewczynom, które są w ciąży. Podobno łupież w stanie błogosławionym to rzecz normalna. A teraz już znamy skuteczny sposób, jak go się łatwo pozbyć! 🙂

  • annb

    Zdecydowanie wybieram olejek z drzewa herbacianego. Polecany głównie osobom borykającym się ze zmianami skórnymi (niestety chcąc nie chcąc, zaliczam się do nich 🙁 ), ale jego działanie jest o wiele bardziej wszechstronne. Tak więc oprócz łagodzenia lub wyeliminowania wyprysków, możemy go użyć przy różnego rodzaju ranach, opryszczce, a także dodać do szamponu, taka mieszanka pomoże pozbyć się łupieżu 🙂 Inne pomysły na to jak wykorzystać ten olejek, a których osobiście nie miałam okazji przetestować to np. jako środek do odstraszania owadów czy do wybielanie zębów (dla mnie to jednak dość kontrowersyjny pomysł 🙂 ) . Oczywiście jest tego o wiele więcej, podałam tylko kilka przykładów. Polecam gorąco, choć ostrzegam osoby o wrażliwej cerze przed podrażnieniami i te, które nie lubią intensywnych zapachów (jak dla mnie jest bardzo przyjemny 🙂 ).

  • kasiamanufacture

    ach ta róża, ah ta róża jak pisał Asnyk:) w kremach, tonikach, jest niezastąpiona 🙂

  • calibra

    Methylogloxal 😉 Prawda, że pociągająca i znana nazwa? 😉

    To związek zawarty w miodach Manuka, które są m.in. świetne w dbaniu o kondycję naszej skóry – u mnie w domu stoi słoiczek z takim miodem, oraz, od niedawna, kosmetyki z jego zawartością, które zimą sprawdziły się wyśmienicie (jak wcześniej – nie mam pojęcia – bo jest to moje odkrycie "spod choinki")…

    Opisy w Internecie wypowiadają się bardzo entuzjastycznie na temat zalet tego składnika, a w praktyce? Balsam z dodatkiem miodu Manuka świetnie nawilżył przesuszoną skórę – co więcej, koił ranki po goleniu nóg. Manukowy krem do rąk, faktycznie naprawił to, co przez lata zaniedbałam, ale nie była to jakaś tragedia – pewnie u innych osób efekty byłyby bardziej spektakularne…Poza nimi miałam również pastę do zębów z owym miodem i propolisem, z pewnością lepiej się przysłużyła moim krwawiącym dziąsłom, niż popularne pasty z szałwią…Zamierzam wypróbować również inne kosmetyki z tym super składnikiem, szczególnie, że mają przyjemny, ciepły zapach, który nie koliduje, np. z perfumami.

    Sam czysty miód ze słoiczka (mam dwa: 250+ i 400+) w mgnieniu oka naprawił spierzchnięte usta, błyskawicznie wysuszył również uporczywe wypryski. Zauważalnie przyspiesza również gojenie ran. Ale najważniejsze – gdy najdzie nas ochota na coś słodkiego również da się wykorzystać (a regularnie spożywany poprawi odporność, trawienie i stan skóry) – znacie jeszcze jakiś taki mega preparat? 😉

  • Anonimowy

    Zielona Herbata nie tylko wybornie smakuje, lecz także jest wspaniałym składnikiem naturalnych kosmetyków. Posiada w sobie moc atutów! Ze względu na właściwości przeciwbakteryjne, ściągające czy tonizujące jest wprost idealny dla cery trądzikowej. Doskonale łagodzi podrażnienia (np. letnie oparzenia słoneczne) jak i stany zapalne skóry oraz przyspiesza golenie się ran. Ujędrnia, napina i zwiększa elastyczność naszej skóry czyli jest to doskonała broń w walce z pomarańczową skórką czy nielubianymi zmarszczkami. Tak jak miłość pobudza naszą krew do działania i ciągłego krążenia. Regeneruje i odżywia ciało nie tylko od wewnątrz, lecz również z zewnątrz. To również nasz naturalny parasol przeciw promieniowaniu UV. Dzięki swoim właściwościom jest wprost idealny do włosów przetłuszczających się oraz z tendencją do łupieżu.Grajmy w Zielone i pijmy herbatkę, jak i nie bójmy się stosowania zielonej herbaty jako bazy kosmetycznej. Ten cudowny składnik posiada mnóstwa właściwości, które zaowocują pod postacią idealnej nieskazitelnej sylwetki, pięknej cery czy błyszczącym włosów!

    joannapyzik1608@wp.pl

  • Anonimowy

    Niezwykle pospolitym składnikiem, a jednocześnie uznawanym i docenianym w kosmetyce jest rumianek. I właśnie to ziele w postaci wyciągów jest dla mnie wyjątkowe w pielęgnacji.
    Doskonale nadaje się do pielenacji skóry delikatnej i podrażnionej, ponieważ koi skórę i łagodzi stany zapalne. Ma bardzo szerokie zastosowanie poczynając od oczyszczania, przez nawilżenie i rozjaśnianie przebarwień. Można go spotkać w kremach do rąk, balsamach, czy też w płnach do higieny intymnej. Ponadto można z niego robić domowe napary i zasuszyć.
    Ja doceniam jego właściwości i sądzę że w dbaniu o skórę sprawdza się doskonale:)

    onlyme30@o2.pl

  • Kaja

    A ja lubię olej kokosowy,chyba przez moją fascynację kokosami 🙂 Kosmetyki z jego dodatkiem szybko znikają z łazienki 🙂
    Olej kokosowy jest nieoceniony przy pielęgnacji suchych włosów.Pomaga im lśnić pełnią blasku,włosy łatwo się rozczesują i ładnie pachną.
    Kiedy olej stężeje,śmiało może służyć za balsam.Przynosi ulgę mym suchym kolanom i łokciom.Rajski olej-w rzeczy samej 😉

    rejwerka@gmail.com

  • Anonimowy

    Kiedyś moje włosy były suche,
    Blasku pozbawione, szorstkie i matowe,
    miały też skłonność do puszenia się.
    Potrzebowały wygładzenia i nawilżenia.
    Żadne odżywki i maseczki nie pomagały
    i na poprawę ich kondycji nie wpływały.
    Ale kiedy o olejku arganowym usłyszałam
    ten specyfik mieć zachciałam.
    Przeczytałam, że to naturalny Skarb Maroka,
    wspaniały nie tylko dla włosów, ale i dla cudzego oka.
    Olejek arganowy to kosmetyk naturalny,
    do pielęgnacji zniszczonych włosów idealny.
    Dlatego buteleczkę tego specyfiku zakupiłam
    i na włosach jego działanie sprawdziłam.
    Jego zapach niczym piękne perfumy
    wprawił mnie w chwilę zadumy.
    Po użyciu moje włosy pięknie błyszczały
    i w dotyku gładkością swą zachwycały.
    Po regularnym stosowaniu stały się wzmocnione,
    bardziej zdrowe i doskonale nawilżone.
    Jestem bardzo zadowolona z jego działania,
    a Was gorąco zachęcam do jego poznania:)

    dianalee@vp.pl

  • Doriska

    Egzotyczny zapach przywołuje obraz rajskiej plaży z ciepłym piaskiem i szumem palm, otula mnie jak morska bryza. Takie doznania gwarantuje mi moje własne domowe SPA. Większość osób myśli, że potrzeba mi do tego całego zestawu kosmetyków. Jakie jest ich zdziwienie, gdy dowiadują się, że wystarcza mi niezastąpione masło kokosowe! Jest tak wszechstronne, że z powodzeniem używam go jako odżywkę do włosów, balsam do ciała, krem do stóp i rąk. Wystarczy zanurzyć się w wannie z rozpuszczonym kawałkiem masła kokosowego i już się odpływa w krainę przyjemności. A na koniec najlepiej, gdy mój Ukochany robi mi długi i romantyczny masaż właśnie za pomocą odżywczego masła.
    dorotagm8@gmail.com

  • Anonimowy

    Jednym z najbardziej cenionym przeze mnie naturalnym składnikiem jest wyciąg z rokitnika. Odkryłam go stosunkowo niedawno, gdy dostałam w prezencie serum organiczne BIO2YOU z rokitnikiem. Nigdy nie zwracałam uwagi na naturalne kosmetyki, ale od razu byłam zachwycona jego działaniem. Dlatego też zainwestowałam w krem odżywczy z tej samej serii. Muszę przyznać, że te kosmetyki stworzyły bardzo skuteczny duet. Pierwsze co zauważyłam, to nawilżenie. Skóra od razu po użyciu jest gładsza i bardziej odżywiona. Nawet o poranku zachwyca mnie swoją miękkością i delikatnością. Jestem także zaskoczona tym, że mój kolor skóry został ujednolicony, wyrównany. Bardzo cieszy mnie też to, że rano, zaraz po porannym przebudzeniu skóra nie jest napięta i nie szczypie. Planuję także kupić wyciąg z rokitnika do picia. Skoro tak wspaniale działa od zewnątrz, to dlaczego nie skorzystać z jego działania od wewnątrz:)?

    Magda
    magdalew2@vp.pl

  • Anonimowy

    Jakiś czas temu wiele dobrego słyszałam o wyciągu z pokrywy, dlatego też sama zrobiłam sobie taki wywar. Po umyciu głowy takim wywarem płuczę włosy. Po regularnym stosowaniu zauważyłam, że moje włosy są mocniejsze i mniej się przetłuszczają. Jedyne co może zniechęcać to specyficzny aromat, ale czego się nie robi by mieć piękne i zdrowe włosy:)?
    karolina1100@vp.pl

  • Anonimowy

    Który naturalny składnik półprodukt, masełko, olej, zioło, kwiat, owoc, olejek, wyciąg wydaje Wam się najciekawszy i najwartościowszy w naturalnej pielęgnacji?
    Hmm… nie wiem co wybrać 🙂 ponieważ jestem fanką wszystkich naturalnych produktów:) Jeśli chodzi o olej- używam oleju rycynowego na brwi i rzęsy, i muszę potwierdzić że na prawdę czyni cuda:)Od jakiegoś czasu używam go także do włosów i stają się po nich widocznie mocniejsze, tak więc olej rycynowy jest moim niezbędnikiem w kosmetyczce.Ale jeśli chodzi o zioła i kwiaty to również sprawiają i wiele dobrego.Mieszkam na wsi więc zawsze mogę znaleźć sporo tych "kosmetyków":) Latem często robię maseczki na podstawie bratka i bławatów.Płukanka na włosy z pokrzywy także wyczynia cuda z moimi włosami.Początkowo nie wierzyłam w to ale już po pierwwszym "użyciu" czułam że moje włosy się wzmocniły i wygładziły.Tak więc wiem że naturalne kosmetyki są dla mnie najlepsze i nadal będę im wierna.:)

    Ania. m.k_m.k@o2.pl

  • Anonimowy

    Gdy byłam nastolatką, której wariowały hormony, mama podsunęła mi niepozorne pudełeczko z ziołową herbatą. Fiołek trójbarwny. Piłam go codziennie… Wiosna, lato, jesień, zima… Ja rozpoczynałam dzień od kubka pełnego ziołowego naparu, a "zużytą" torebeczkę traktowałam jako nasączony wacik i przemywałam nią twarz. Nie poznałam słowa "pryszcz", tak subtelnie zastąpionego w teraźniejszości słowem "niedoskonałość" 😉
    Niedawno skończyłam trzydzieści lat. I chyba znów coś zaczęło się dziać z moimi hormonami, bo na mojej twarzy, niczym grzyby po deszczu, pojawiać się zaczęły owe właśnie "niedoskonałości". Zniechęcona kosmetykami, które niestety nie przyniosły oczekiwanego efektu, wróciłam do źródeł! I tak to rankiem, zanim pozwolę sobie na filiżankę cappuccino, wypijam kubek pełen ziół. Przemywam twarz, tak jak 15 lat temu… A fiołek odpłaca mi za pokorę i wiarę w jego możliwości 🙂 Odpłaca mi czystą, zdrowo i świetliście wyglądającą cerą. Sekret, jak sądzę, tkwi w regularnym stosowaniu!

    Pozdrawiam, Magda
    79magda@wp.pl

Skomentuj Anonimowy Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook