Kochani,
Nawet miałam się wstrzymać z tym postem, ale dostaję od Was co chwilę maile z planami prezentowymi na Święta i pomyślałam, że i ten pomysł Wam podrzucę! Tym razem są to Gwiazdkowe Misie, które w kąpieli stają się Waszymi przyjaciółmi. Od razu poprawiają nastrój – jak to przyjaciel! Musują, cudnie pachną i oczywiście przyjemnie pielęgnują skórę w zimie! A do tego są totalnie świąteczne – mienią się kryształkami soli i roznoszą aromat cytrusów i korzeni!
Do przygotowania misiów potrzebujecie:
- misiowe foremki silikonowe
- 100g sody oczyszczonej
- 50g kwasku cytrynowego
- 25g mleka w proszku
- 25g maki ziemniaczanej
- 30g masła shea
- ewentualnie odrobinę dowolnego oleju
- 10 kropelek olejku grejpfrutowego
- 5 kropelek olejku goździkowego
- sól morską gruboziarnistą
I tak jak zawsze – suche składniki dokładnie mieszacie. Masełko shea roztapiacie w kąpieli wodnej i dolewacie do mieszaniny. Całość wyrabiacie ręką aż do uzyskania konsystencji piasku do lepienia zamków. Jeśli mieszanina jest za sucha – dolejcie odrobinę dowolnego oleju. Na koniec dodajecie olejki eteryczne i znowu mieszacie.
Na spód foremek silikonowych sypiecie po szczypcie soli gruboziarnistej. Teraz już możecie nałożyć Wasze „ciasto” i dokładnie je ubić. Misie odstawiacie na 2-3 godziny do stwardnienia. Najlepiej za okno lub do lodówki. I gotowe! Teraz je tylko pakujcie w celofan, dodajcie wstążeczkę i bilecik i wspaniały prezent gotowy!