Mam dla Was 3 poradniki „ABC kosmetyki naturalnej”

Objęłam niedawno swym patronatem nową naturalną publikację, o której już może słyszeliście. Chodzi o poradnik „ABC kosmetyki naturalnej” Magdaleny Przybylak-Zdanowicz, wydawnictwa Gaj. Jest to pierwsza część całej serii. Ta akurat skupia 160 przepisów na domowe naturalne kosmetyki z owocami. Polecam też przystępny wstęp do kosmetyki i kosmetyków ekologicznych w ogóle. 
Poradnik możecie nabyć na stronie wydawnictwa (TUTAJ), na Allegro, w salonikach prasowych RUCH oraz… tutaj Kochani, w Lili! Mam dla Was trzy egzemplarze pełne owocowego dobra. A chyba warto się w taką księgę przepisów zaopatrzyć tuż przed sezonem! Jestem pewna, że się przyda nie raz:)
I chociaż cały czas trwa konkurs z WISE, zapraszam do nowego! Aby wygrać jeden z 3 egzemplarzy poradnika należy wpisać w komentarz pod tym postem
ulubiony przepis na domowy kosmetyk z wykorzystaniem owoców
oraz pozostawić namiar na siebie.
Na Wasze przepisy czekam do piątku 24 maja 2013 do północy. Spośród wszystkich zgłoszeń wybiorę dwa najciekawsze przepisy, do których autorów powędrują książki. Trzeci egzemplarz wylosuję spośród pozostałych wpisów. 
Wyniki ogłoszę do 26 maja 2013 na blogu. Na zgłoszenia zwycięzców z adresami będę czekała do 2.06.2013. Wysyłka jedynie na terenie kraju.

Zapraszam!

44 comments on Mam dla Was 3 poradniki „ABC kosmetyki naturalnej”

  • Kaczmarta

    Przepis jest banalnie prosty, ale diabeł tkwi w szczegółach czyli w dostępności produktu, z którego mamy zrobić nasz kosmetyk, a są to poziomki ! Moja babcia zawsze odkładała sobie pół szklaneczki tych owoców bo twierdziła, że nic nie dodaje jej twarzy energii tak jak maseczka z nich przygotowana. Duża dawka witaminy C i innych cennych substancji ( domyślam się tylko, że to biolawonoidy, kwasy owocowe i przeciwutleniacze ) rozjaśniała, ujędrniała i wygładzała jej twarz. Dodatkowo obłędny zapach relaksował i dodawał witalności 🙂

    Pół szklanki poziomek wsypujemy do miseczki, rozgniatamy dokładnie widelcem na jednolitą papkę i staramy się delikatnie odsączyć nadmiar soku, który warto po prostu wypić 🙂
    Do takiej papki dodajemy 1-2 łyżeczki skrobii ziemniaczanej, nakładamy na twarz i przykrywamy gazą zwilżoną w ciepłej wodzie. Po 15 minutach zmywamy z twarzy letnią wodą. Efekt murowany bo sama rok temu nareszcie spróbowałam 🙂

  • 100% Mama

    CYTRYNA w roli głównej – mąż się śmieje ze mnie, że cała 'kieszeń' w lodówce jest zapełniona cytrynami, a one po prostu są moim niezbędnikiem począwszy od wybielania zębów i czyszczenia paznokci po domowy peeling do twarzy.
    I to właśnie przepisem na peeling pragnę się podzielić.
    Warto wspomnieć, że jest on pomocny z walką z trądzkiem, dyskoloryzacją cery, wągrami…
    Potrzebujemy:
    – 1/2 cytryny
    – 1/4 szklanka cukru
    – 1 łyżka stołowa oliwy z oliwek
    – 1 łyżka stołowa miodu
    Sok z cytryny mieszamy z oliwą. Dodajemy miód i mieszamy, aby uzyskać jednolitą konsystencję. Dodajemy cukier. Proponuję dodać cukier na końcu, aby zweryfikować jego ilość i dodać wedle swoich preferencji.
    Perfekcyjny odświeżający peeling z witaminą C z cytryny i witaminą E z oliwy 🙂

    mail: stoprocentmama@gmail.com

  • !-nochi

    Kochana, sypiesz konkursami jak z rękawa. 🙂 Super!

  • kafetka

    Maseczka bananowa
    jedna z moich ulubionych "domowych maseczek":
    rozgniatamy jednego banana i mieszamy z 2 łyżeczkami miodu. Nakładamy na twarz na 15 minut, a następnie zmywamy letnią wodą…

    i jabłkowa:
    Obrane jabłko utrzeć, zmieszać z 1 łyżką stołową płynnego miodu, nanieść na twarz i zmyć letnią wodą
    anastazja1923@wp.pl

  • Wiktoria Viki

    Owocowy Peeling
    Kosmetyki na bazie owoców mogą być używane do złuszczania skóry. Aby je przygotować należy rozgnieść owoce z dużą ilością drobinek – doskonałe będą truskawki i kiwi. Można również rozmasować skórę przekrojoną połówką limonki czy pomarańczy – pobudzi to krążenie i dostarczy skórze witamin. Owocowy scrub można zrobić też z innych owoców z dodatkiem grubych ziaren soli, cukru czy kryształków alg morskich. Odrobina oliwy w peelingu pomoże nawilżyć skórę.

    zgłaszam się ! viki-sz@wp.pl

  • Kasiunia K-P

    Ja się właśnie za bardzo nie znam na takich domowych przepisach, ale bardzo, bardzo chciałabym się dowiedzieć więcej na ten temat. Dlatego taka książką to super pomysł i chciałabym ją przeczytać. Jedyne co mi przychodzi do głowy to plasterki ogórka na powieki i … maseczka z truskawek 🙂
    Rozgniatamy kilka dużych i świeżutkich truskawek, (oczywiście wcześniej usuwamy szypułki i myjemy owoce). Dokładnie rozgniatamy je w miseczce, dodamy łyżkę stołową słodkiej śmietanki (kremówki). Mieszamy, mieszamy.. Nakładamy papkę na twarz, szyję, a jak starczy to też na dekolt. Kładziemy się wygodnie, leżymy 20 minut i cieszymy się pięknym zapachem truskawek. Możemy posłuchać jakiejś muzyczki w trakcie.. Ja najczęściej puszczam sobie film na YouTube, na jednym z moich ulubionych kanałów kosmetycznych nisia, niesia, AlinaRose, Kastosu..
    Potem wszystko zmywamy. Buzia jest nawilżona i odświeżona.

  • Magdalena N.

    Ja mam jeden ulubiony przepis na maseczkę . Skład jest bardzo prosty: jogurt naturalny plus wybrany owoc. Czasami jest to banan,kiwi lub mango . Jeśli jest to sezon to są to np truskawki, winogrono 🙂 Owoce ugniatam, nadmiar soku usuwam ( wypijam ;p ) , czasami do maseczki dodaje odrobinę miodu ,olejku migdałowego lub listek mięty 🙂 Maseczkę trzymam na buzi ok 15 minut, kładę się ,relaksuję i wdycham np. truskawkowy zapach 🙂 Potem zmywam letnią wodą . Skóra zawsze gładsza a kolor bardziej równomierny.

    30plusblog@gmail.com

  • Jenny Dress

    maseczka z pomarańczy , którą często stosuję. Obieramy pomarańczę, miąższ kroimy, wrzucamy do garnuszka zalewamy wodą i gotujemy do 15 minut. Miąższ odcedzamy i sok odciśnięty nakładamy wacikiem na oczyszczoną twarz na pół godziny. Maseczka świetnie ściąga pory:-) Rozjaśnia, wygładza. Mój namiar dressjenny@gmail.com,pozdrawiam:-)

  • misia1608

    Mój przepis na maseczkę do cery tłustej i mieszanej.
    Składniki : grejpfrut i mały jogurt naturalny
    Grejpfrut obieram i kroję na kawałeczki, mieszam z jogurtem i ucieram wszystko razem, by powstała bardziej zbita masa 🙂 Wszystko nakładam na twarz, szyję i dekolt na ok. 20 min… efekt – skóra nie błyszczy się nawet przez 3 dni 🙂

    kosmetyki-miki@wp.pl

  • aga2912@gmail.com

    Ja mogę podać przepis na cytrusowy peeling do ciała 🙂 Składniki: sok i skórka z jednej cytryny i limonki, szklanka cukru, pół szklanki oliwy oliwek (też oleju zwykłego, kokosowego itp.), opcjonalnie: listki mięty.
    Mieszamy oliwę z sokiem cytryny i limonki, stopniowo dodajemy cukier i mieszamy, aż uzyskamy odpowiednią konsystencję, dodajemy skórkę z owoców, listki mięty i gotowe 🙂 Wygładza, odświeża i pachnie latem 🙂
    Pozdrawiam 🙂

    aga2912@gmail.com

  • Zielona

    Ja ostatnio zachwycam się peelingirm enzymatycznym zrobionym z domowego owsianego jogurtu i świeżego ananasa. Wystarczy łyżkę takiego jogurtu zmiksować z kawałkiem ananasa, nałożyć na 15 minut, zmyć i podziwiać swoją gładką buzię:)

    gatovision@gmail.com

  • Nipaqui

    AWOKADO rządzi!!!!! 🙂
    Dojrzałe awokado, 'wypaćkane' na masę połączone z sokiem z pół cytryny i 1-2 łyżkami naszej ulubionej lekkiej maski albo odżywki działa cuda!! 🙂 Najlepiej położyć ją przed myciem i z dala od lubego bo wygląda się wtedy jak meduza, której węże zostały posiekane na zieloną sieczkę 😉 hihihi… Ale serio, włosy są po niej mega gładkie i błyszczące.

    zuzannach ( @ ) yahoo.com

  • annie

    Kosmetyk z wykorzystaniem owoców? Hmm.. ogólnie nie stosuje. Choć, pare razy zrobiłam sobie parówke z cytryny, która rozjaśniła mi wągry i przebarwienia po trądziku 🙂
    Choć, w sumie, mogę coś polecić. Kosmetyk to to nie jest, gdyż owoce wolę zjeść niż nakładać na ciało 😉
    W okresie letnim, gdy jest ich masa i w sklepach i na działce mojej babci, jem je tonami. I myśle, że ma to wpływ na samopoczucie i wygląd mojej cery.
    Mam cerę mieszaną – raz sucha jak wiór, a raz tłusta z wypryskami. W lato moja cera jest IDEALNA. Prawdopodobnie słońce też ma w tym swój udział (mam fenotyp skóry I, nie opalam się, gdyż spalam się na bordowo.. na słońcu przebywam sporadycznie, przeważnie gdy nie grzeje już tak bardzo – jestem ciepłolubna, lecz nie nawidzę gorąca..), ale owoce na 100000% mają w tym swój największy udział 😉

  • Blu*M

    Maseczka podstawowa, czyli wybrany owoc (najlepiej zapoznac sie z wlasciwosciami, by dobrac odpowiednio do skory) plus oliwa z oliwek (zawsze najlepiej virgin) oraz miod. Nie napisalam proporcji, poniewaz zawsze robie "na oko", ale to sa sprawy…lyzeczkowe 🙂 Cos jak jeden owoc, lyzka oliwy, lyzka miodu. Powiedzmy, mhm. Ciesze sie z tego, ze moge sobie poczytac komentarze, gdzie rowniez znajduja sie swietne pomysly. Dziekuje! malone.ska@gmail.com

  • Anonimowy

    Ja się podzielę przepisem na maseczkę z moimi ulubionymi letnimi owocami czyli malinami. Są one doskonałym źródłem witaminy C i E i genialnie radzi sobie z cerą mieszaną, gdyż nawilża suche rejony oraz osusza te tłustsze. Do wykonania potrzebujemy garści malin, najlepsze są takie z własnego ogródka, gdyż wiemy że nie były pryskane żadnymi środkami chemicznymi. Ewentualnie możemy poszukać takich na targu ekologicznej żywności. Do tego przygotujmy jeszcze łyżkę stołową miodu lanego (ja wybieram lipowy ze względu na konsystencję i zapach) oraz łyżkę śmietany lub twarożku naturalnego, do wyboru. Maliny rozgniatamy dkoładnie w miseczce, dodajemy miód i śmietanę (twarożek naturalny) i nakładamy na około 10 min na twarz. Po tym czasie maseczkę należy zmyć letnią wodą i można podziwiać efekty. Jako że lato się zbliża wielkimi krokami polecam wypróbować tą maseczkę, gdyż nie tylko daje świetne efekty ale i pięknie pachnie. Polecam!

    mail: ailatankom(małpa)gmail(kropka)com

  • Sandra

    O, taką książkę chętnie bym zdobyła! 🙂
    Jako, że ostatnio uwielbiam koktajl banan-kiwi, zazwyczaj kupuję kilka sztuk owoców więcej i szykuję przepyszne maseczki ;).
    Na pierwszy rzut – banan. Jest to również 'banalny' przepis :). Owoc rozdrabniany widelcem, dorzucamy trochę śmietany/mleka (w zależności co się ma w lodówce) i miodu. Mieszamy, nakładamy na buźkę i trzymamy ok. 20 minut. Ta maseczka jest bardzo dobra do suchej skóry!
    Teraz czas na kiwi. 1 łyżka soku z kiwi, 1 łyżka oliwy z oliwek i 1 żółtko (jajko najlepiej wcześniej sparzyć wrzątkiem, żeby pozbyć się bakterii :)). Mieszamy, nakładamy i trzymamy jakieś 15 minut,. Bardzo dobrze odżywia :). A jeśli zostaną nam jeszcze jakieś owoce, wystarczy je pokroić w plasterki i położyć na twarz – działa oczyszczająco, tylko niestety szczypie ;).

    mój mail – sandra.082992@gmail.com

  • megi-18

    Moją ulubioną naturalną maseczką do cery tłustej jest maseczka truskawkowa. Truskawki obkurczają rozszerzone pory i hamują nadmierną produkcję łoju.
    Przepis: Rozgnieć kilka truskawek widelcem, dodaj 3 łyżeczki mleka oraz pianę z białka jednego jajka i szczyptę sody oczyszczonej. Nałóż maseczkę na 20 minut na twarz i zmyj.

    Mój e-mail: megi-18@wp.pl

  • Anonimowy

    Ja podzielę się antycellulitowym peelingiem, cudnie pachnącym:) Zmiksować szklankę świeżych truskawek, dodać łyżkę zmielonej kawy i wymieszać. Po prostu tiramisu z truskawkami dla gładkiej skóry! 😀

    Pozdrawiam,
    Olga:)

    mail: olgaa27@op.pl

  • Anonimowy

    Oo fajna książka 😀 od ok 3 lat mam mocne problemy z cerą więc od tamtego czasu zaczęłam się interesować naturalnymi kosmetykami aby te objawy załagodzić :)Moją ulubioną, szybką, prostą i sprawdzoną maseczką jest maseczka z 1/4 kostki drożdży i cytryny.W miseczce dodaje drożdże i wciskam tyle kropel cytryny aby powstała gęsta płynna masa.Nakładam na na oczyszczoną twarz na ok 10 minut. Maseczka oczyszcza, wygładza i zwęża pory, a witamina C dodatkowo rozjaśnia zabarwienia 😀

    mój mail : jadzia941@wp.pl

  • tyna

    Maliny w roli głównej;)Moja mama od zawsze sadziła maliny,a ja od zawsze uwielbiałam je jeść;)Dopiero w tamtym roku odkryłam jak cudowne właściwości mają maliny na moją problematyczną cerę. Zazwyczaj rozgniatałam owoce, wypijałam sok i taką "odsączoną" papkę kładłam na twarz, czasem dodawałam jogurtu naturalnego lub mielonego siemienia lnianego, czasem wpadły tam drożdże, zależy co akurat miałam pod ręką i ile czasu miałam na zabawę;) Maseczkę robiłam co 2-3 dzień,ze względu na wielki wysyp malin w swoim ogródku mogłam sobie na to pozwolić. Jeśli chodzi o działanie maseczki to zauważyłam zwężenie porów i mniejszą liczbę podskórnych niespodzianek;)
    mail: martyna.janecka@gmail.com

  • Lady_Mosquito

    Ja łyżkę sody oczyszczonej mieszam z 1/2 rozgniecionego banana, kładę na twarz na 7-10 min i zmywam. Taki zabieg wykonuję raz w miesiącu. Swietnie złuszcza martwy naskórek 😉

    xxkomarzycaxx@gmail.com

  • Ula S

    Książka to moje marzenie, szukam od dawna podobnej pozycji.

    Moje ostatnie odkrycie. Peeling cytrynowy z brązerem
    skórka z 3 cytryn
    marchewka
    szklanka cukier trzcinowy
    3 łyżki oleju kokosowego
    łyżka oleju rzepakowego
    Należy zetrzeć na tarce skórkę z cytryny i obraną marchewkę. Dodać szklankę cukru trzcinowego oraz łyżkę oleju rzepakowego oraz 3 łyżki oleju kokosowego. Dobry zdzierak, olej kokosowy ma cudowne działanie na skórę oraz brązer z marchewki na przygotowanie się na sezon letni.

    mail:chat-noir1@wp.pl

  • Cherie Currie

    Ja nie zamieszczę przepisu, a tyle co opowiem trochę o cytrynie, która niezmiernie pomaga mi w dbaniu o siebie 🙂 Nic tak jak cytryna nie poradzi sobie z moimi szorstkimi łokciami, oraz przebarwieniami na paznokciach 🙂 W 1 sytuacji nacieram plasterkiem cytryny łokcie i spłukuję wodą, w 2 przypadku moczę paznokcie w soku z cytryny kilka minut, działa także dobrze na skórki 🙂 Gorąco polecam!

    E-mail: zaczarowanaxd@gmail.com

  • balsamowo

    A ja bardzo lubię taką maseczkę ze śliwkami, która świetnie nadaje się do cery tłustej, bo oczyszcza i pomaga w walce z zaskórnikami 🙂

    Zalewamy wrzątkiem 3-4 łyżki płatków owsianych. Następnie studzimy, dodajemy łyżkę miodu i 4 rozgniecione śliwki obrane ze skórki. Nakładamy na twarz, a po 20 minutach zmywamy ciepłą wodą. I cieszymy się do woli naszą gładką skórą 🙂

    balsamowo@gmail.com

  • busia

    Z racji tego, że w ogródku rośnie mi dużo malin to ja korzystam z ich właściwości robiąc 2 domowe kosmetyki dla cery trądzikowej (gdy mam gorsze dni) i maseczkę. Są to moje ulubione przepisy, bo łatwe i latem zawsze pod ręką 😉

    By zrobić maskę anty-trądzikową potrzeba soku ze świeżych malin, który następnie trzeba wymieszać z niewielką ilością wazeliny, miodu lub jogurtu (zależnie od tego co mamy w zanadrzu). Ładnie ugniatam na papkę, którą nakładam wieczorem na kilka minut.

  • Martka

    Mnóstwo świetnych przepisów z których z cała pewnością skorzystam 🙂 Książka to zdecydowanie cos dla mnie, uwielbiam, świetne źródło by uzupełniac swoja wiedzę. Nie mam szczęcia do rozdań ale mysle, że zawsze warto spróbować 🙂
    Ciężko myśle będzie wybrać najlpeszy przepis ale ja pokusze peeleingiem do ciała 🙂

    Jeżeli, któraś z Was ma wrażliwą skórę polecam dodać cukier biały, cukier trzcinowy troche bardziej drapie skórę.
    Więc do miseczki dodaję tyle samo truskawek co malin(rozgniecionych) wszystko zależy od Was ile na jaką partie ciała chcecie użyć peeling do tego dodaje 20 ml oleju sojowego albo z pestek moreli jeżeli nie posiadacie może być oliwa z oliwek, mieszamy wszystko razem dodając pół szklanki białego cukru i gotowe 🙂

    martka20@gmail.com

  • La Fraicheur

    Moją ulubioną maseczkę robi się tak samo jak ulubione placuszki na śniadanie 🙂 Wystarczy rozmemłać banana i dodać do niego płatków owsianych. Zostawić na twarzy na 10-15 minut – świetnie sprawuje się, kiedy cera jest zmęczona. A jak nam coś zostanie, to dodajemy jajko i wrzucamy na patelnię 😀
    Oczywiście ta maseczka lubi wariacje, więc za każdym razem dodaję do niej co innego – trochę mleka, olejku czy soku z cytryny…

    makelifeshinier@gmail.com

  • Anonimowy

    Nie wiem czy można podać dwa przepsiy,ale zaryzykuję,bo oba uwielbiam 😉 Pierwszy przepis,to peeling,który nie dość że rewelacyjnie wygładza i nawilża ciało,to na dodatek przepięknie pachnie 🙂 Aby go przygotować potrzebujemy:
    – około 10 truskawek
    – 2 łyżki stołowe oleju ze słodkich migdałów ( oliwa z oliwek też sie sprawdzi)
    – łyżeczkę soli morskiej
    – kilka nieobranych migdałów(w zależnosci jaki efekt tarcia chcemy uzyskać,ja dodaję 5)
    Truskawki rozgniatamy widelcem, na tarce o drobnych oczkach ścieramy migdały i dodajemy oliwę oraz sól.Wszystko dokładnie mieszamy.Jeśli mamy ochote na cudowny efekt chłodzący,to całość można wstawić do lodówki, a jeśli nie,to peeling od razu po przygotowaniu gotowy jest do użycia 🙂 jeśli zrobimy większą ilość,to przez kilka dni spokojnie moze posatć sobie w lodówce.Gorąco polecam ten przepis,dla samego zapachu warto 😉
    Drugi przepis jest nieco bardziej egzotyczny- to jedna z moich ulubionych maseczek do włosów.Potrzebujemy:
    – pół szklanki miąższu z karamboli ( bez problemu można je kupić w większych supermarketach)
    – 4 morele
    – łyżeczkę olejku arganowego
    – łyżeczkę imbiru
    Miksujemy ze sobą wszystkie składniki aż do uzyskania jednolitej masy. Nakładamy równomiernie na wilgotne włosy (mozna założyć czepek i owinąć ręcznikiem),a po 20 minutach spłukjemy.Dzięki tej maseczce dostarczamy włosom magnez,żelazo,potas oraz witaminy A,B i C.Stosujemy ją raz w tygodniu.Bardzo pomogła moim przesuszonym i zniszczonym farbowaniem włosom,które po niej lśnią.

    ewelinka3f@poczta.onet.pl

  • mrufecka

    Kąpiel cytrusowa czyli "lemoniada kąpielowa" plasterki owoców takich jak pomarańcz,cytryna,grejpfrut,zalewamy gorącą wodą, a kiedy powstanie z tego sok należy dodać go do kąpieli. Spływający do wanny strumień owocowej wody nada zabiegowi niezwykle orzeźwiającego aromatu taka esencja z cytrusów pozwoli intensywnie usunąć z ciała wszelkie zanieczyszczenia i nadać mu uwodzicielsko apetyczny zapach, który będzie się utrzymywał bardzo długo. Co ciekawe, woń świeżych owoców zaś ma także działanie uspokajające. Taka relaksująca kąpiel zapewni więc spokojny sen.
    mrufecka@interia.pl

  • Aga

    Przepis na doskonały tonik pomarańczowy. Należy wziąć skórki z 2-3 ekologicznych(chodzi o to aby nie były pryskane czy woskowane) pomarańczy. Skórki trzeba obrać dokładnie od strony wewnętrznej, tak aby nie pozostało białej warstwy. Następnie skórki pokroić, ułożyć w słoiku i zalać octem owocowym(np.jabłkowy), tak aby ocet zakrył je całkowicie. Słoik szczelnie zakręcamy i odstawiamy w ciepłe miejsce i teraz uzbrajamy się w cierpliwość :)Po około 2 tygodniach powstały płyn filtrujemy, ja to robię przez papierowy filtr do kawy, do butelki, w której owe cudo będziemy przechowywać. Całość toniku przechowuję w lodówce, natomiast niewielką ilość rozcieńczam wodą destylowaną lub pomarańczową w stosunku 1:1. Najchętniej używam go po demakijażu spryskując nim bardzo delikatnie twarz, szyję i dekolt. Tonik działa rewelacyjnie na moje rozszerzone pory i cerę dojrzałą, ponieważ bardzo lekko co prawda, ale jednak ją napina, świetnie też rozjaśnia i dodaje jej blasku, a przy tym pachnie zniewalająco, ponieważ jeżeli jestem aktualnie w posiadaniu, to dodaję do gotowej nierozcieńczonej mikstury kilka kropel olejku pomarańczowego – bardzo lubię takie cytrusowo-odświeżające nuty.

    Pozdrawiam cieplutko:)
    Aga
    yagodzianka@poczta.fm

  • Anonimowy

    Och, przydałaby mi się ta książka do pracy licencjackiej! Brzmi zachęcająco.
    Mój absolutny faworyt to MLECZKO BRZOSKWINIOWE. Uwielbiam brzoskwinie!a że moja skóra źle znosi wszelkiego rodzaju zmywacze do makijażu robie sobie takie oto mleczko z dojzałej brzoskwini+ 2 łyżeczki kwiatów lipy – suszonych + pół łyżeczki miodu+ 3/4 szklanki mleka. Brzoskwinie blenduje dodaje miodu wraz z kwiatami lipy. Ogrzewam w kąpieli wodnej aż miód się nie rozpuści po ostudzeniu dodaje mleko, wszystko ładnie mieszam i wsadzam do lodówki do rana. Po kilkunastu godzinach(zazwyczaj robie wieczorem i rano wyciągam z lodówki) trzeba ją przecedzić przez sitko i takie mleczko mi starcza na kilka następnych dni…oprócz tego, że "bezboleśnie" (wrażliwcy wiedzą o czym mówię:D) zmywa makijaż to jeszcze nawilża i odżywia skórę! Mniaam
    Pozdrawiam:)

    rozamilosci@gmail.com

  • kumpel joe

    Maseczka drożdżowa , wystarczy do drożdży dodać ciepłe mleko, nakładamy na twarz. Skóra jest gładka i oczyszczona. Ogółem nie znam za wielu przepisów, ale samo wejście na tego bloga spowodowane było tym, że poszukuję…
    joekumpel@gmail.com

  • Anonimowy

    Mój ulubiony przepis na smakowitą rozkosz dla skóry to Pani Truskawka, Pan Banan i Pan Miód. Całą trójkę zapraszam do talerzyka, by na jego dnie zatańczyły i połączyły się w jedną całość. Taką mieszankę 3w1 chętnie bym sama zjadła, ale najczęściej kładę na twarz. po kilkunastu minutach moja cera jest szczęśliwa, wypoczęta, nawilżona i promieniejąca. Truskawka, Banan i Miód spisują się jak należy. Kocham ten owocowy związek 🙂
    dianalee@vp.pl

  • Ja

    Maseczka z awokado dla skóry suchej i zmęczonej.
    Miąższ z dojrzałego owocu awokado zmieszać z kilkoma kroplami soku z cytryny i utrzeć na jednolitą masę. Dodajemy do powstałej masy łyżeczka śmietany lub jogurtu naturalnego- uczyni maseczkę bardziej kremową.
    Tak przygotowany krem nanieść na twarz i szyję.
    Pozostawić na 20 minut, a następnie spłukać letnią wodą.
    Efekt super 🙂

    Polecam do tego jakąś fajną muzyczkę i "rilakssssssssss" w 100% udany

    Mój adres azi1981@gmail.com

  • Rodzynka1989

    Co prawda moim ulubionym domowym kosmetykiem jest maseczka z płatków owsianych, ale nie ona ma dzisiaj grać pierwsze skrzypce.
    Kosmetyk z wykorzystaniem owocu…

    Uwielbiam maseczki i uwielbiam z nimi kombinować. A że sekret tkwi w prostocie, to sięgam po aromatyczne jabłko, ścieram je na tarce, resztę owocu ogryzam, żeby nic się nie zmarnowało 🙂 Do jabłka dorzucam łychę mąki ziemniaczanej żeby nieco zmienić jej konsystencję i dodaję jeszcze sok z cytryny – to już ma mieć działanie tonizujące i rozjaśniające. Taką papkę nakładam na twarz na 15 minut i po tym czasie zmywam.
    Cera od razu staje się promienna i odżywa. A składniki na tą maseczkę mam zawsze w domu 🙂

  • Anonimowy

    jeśli chodzi o wykorzystanie owoców w kosmetyce, to uwielbiam owoc ogórka, który nakładam w plasterkach na oczy, odświeża, i dodaje lekkości, relaksuje i pozostawia uczucie komfortu:)a i miąższ wykorzystuję jako maseczkę na twarz i dekolt:) to co z natury nam dane jest zdecydowanie najlepsze i trzeba z tego korzystać ile się da!
    anya_86@wp.pl

  • Słonecznik

    Spóźniłam się na konkurs, ale książka bardzo zachęcająca 🙂

  • Słonecznik

    Książka właśnie dziś przyszła 🙂 Na pierwszy rzut oka wydaje się świetna 🙂

Skomentuj balsamowo Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook