Kochani,
Postanowiłam w końcu wypróbować na mojej własnej osobistej twarzy masaż kostkami lodu! Tak, tak, zima się kończy, a mi się lodu zachciewa… Ale skusiły mnie pozytywne opisy tej metody. Otóż masaż taki działa niczym lifting. Najlepiej stosowany regularnie, około 5 minut dziennie. Dodatkowo poprawia krążenie i elastyczność, stymuluje do regeneracji. Skóra się odpręża i młodnieje. A żeby wzmocnić działanie samego lodu postanowiłam użyć kostek z naparu lawendowego. Lawendę od dawna cenię sobie, jako roślinę niezastąpioną w pielęgnacji, a w postaci małych lodków do masażu sprawdza się idealnie!
Do wykonania lawendowych lodków do masażu twarzy potrzebujecie:
- szklankę wrzątku
- łyżkę suszonej lawendy
- foremki do lodu
Lawendę zalewamy wrzątkiem i odkładamy do zaparzenia i wystygnięcia. Gotowy napar przelewamy do foremek i odkładamy do zamrażalnika. Kostkami delikatnie, kolistymi ruchami masujemy czystą twarz przez około 5 minut. Nadmiar wody delikatnie usuwamy za pomocą lekkiego ręcznika. Po masażu nakładamy łagodny krem nawilżający. Poczujcie sami, jaka to przyjemność. Trzeba się przyzwyczaić do chłodu, ale po takim masażu twarz faktycznie wydaje się ożywiona! Dodam też na koniec, że masaż lodem ponoć pomaga w walce z cellulitem:)