Pomimo tego, ze cały czas tkwię w czymś, co określiłabym mianem żałoby po lecie, doceniam całe piękno jesieni, które ostatnio uderzyło ze zdwojoną mocą. Mamy jej najpiękniejszy okres, kiedy to zwykły spacer z dzieckiem kojarzy mi się z obrazkami z Paryża jesienią. Tak, jesień jest malownicza i aż prosi się, żeby ją…. nosić. Całkiem więc naturalnie i pomimo wyskakujących co jakiś czas trendów, jesienne ubrania przyjmują stosowane, ciepłe, zgaszone kolory – coś między szarościami, żółciami, rudościami, nieco brązu i bordowych akcentów.
Uwielbiam takie klimaty, więc bardzo się ucieszyłam przechodząc się niedawno po sklepach. Całkiem sporo mamy w tym sezonie ładnych rzeczy. Poniżej i Wam przesyłam trochę inspiracji.
Gdybym miała wskazać sieciówkę, której asortyment stanowczo najbardziej mi się podoba, wybrałabym Promod. To właśnie z jej look booka pochodzi zestaw z jesienną kurteczką we wzory. No i właśnie zaczęły się tam promocje 🙂 / Promod
Kurteczka-płaszczyk z klapami. Na baranku – jak to fajnie opisano na stronie. / Zara
Podoba mi się połączenie tradycyjnej zielonej parki z plisowaną spódnicą i szarym sweterkiem. / Mango
Na cieplejsze dni – czarna, lekka parka. Prosta, praktyczna, ale ma coś w sobie. / H&M
Musze sobie podobne buty sprawić. Jeszcze nie wiem czy wybiorę ciepły brąz – CLARKS Marquette Wish / Sarenza czy zamszowe szarości – TOMMY HILFIGER / Mivo
Ta torebka przykuła moja uwagę, kiedy ostatnio robiłam zakupy w Tesco. / F&F
Do zestawu z bordową koszulą i szarym płaszczem / Promod
Czy do nie jest cudowne połączenie kolorów? Karmelowy z szarościami! No i idealne połączenie peleryny ze swetrem. Całość wspaniała / Zara
Nie mogłam przejść obojętnie obok jesiennych nowości Oysho! Zakochałam się w tej kracie! / Oysho