Posts Tagged‘pomysł na dynię’

Najlepsza zupa z dyni

Tak, tak… Wiem dobrze, że cały Facebook, wszystkie blogi, internet cały, ba – świat wielki zalewa Was ostatnio przepisami na zupę dyniową. Wiem. Widziałam. I zapewne wszystkie są bardzo dobre.

Nieskromnie jednak napiszę, że moim zdaniem ta moja jest najlepsza!

I uzależniłam się od niej w pełni! I tylko się boję, że mi się przeje, zanim sezon się skończy…

Ach, i dodam też, że syn sąsiadów po zjedzeniu miseczki mojej zupy powiedział, że gdyby to był konkurs kulinarny, on dałby mi pierwsze miejsce!

No, jemu to można zaufać!

Spróbujcie! Pycha! Zdrowa, wzmacniająca odporność, sycąca. I ten kolor!




Moja najlepsza zupa z dyni

Składniki:

  • 1 zgrabna dynia – taka 1,5-1,6 kg
  • włoszczyzna na wywar (1 litr warzywnego bulionu)
  • 2 gruszki (z tych naszych brzydkich, a pysznych)
  • 2 łyżki oleju (używam z pestek winogron)
  • 1 puszka mleka kokosowego
  • 1 łyżeczka przyprawy garam masala
  • 1 łyżeczka kurkumy
  • 1 łyżeczka kminu rzymskiego
  • pół łyżeczki chili
  • 1 łyżeczka imbiru (mielonego)
  • sól, pieprz do smaku
  • do przybrania
    • twardy ser – lubię kaszkawał, starty na tarce o dużych oczkach
    • czerwony pieprz roztarty z odrobiną oleju


Rozpoczynamy nastawiając warzywa-włoszczyznę na wywar. Gotujemy aż zmiękną – potrzebujemy uzyskać około 1 litra bulionu warzywnego.

Dynię obieramy i wydrążamy. Kroimy na mniejsze kawałki i układamy je na basze wyłożonej papierem do pieczenia. Gruszkom usuwamy środki – gniazda nasienne, kroimy je na mniejsze kawałki i rozkładamy razem z dynią do pieczenia. Całość skrapiamy olejem i wkładamy do piekarnika na 180-200 stopni, aż wszystko ładnie zmięknie.

Dynię i gruszki przekładamy do garnka, zalewamy bulionem i mlekiem kokosowym. Dodajemy przyprawy i blendujemy całość na kremową zupę. Gotujemy ją jeszcze przez chwilę na małym ogniu i gotowe!

Lubię podawać ją z twardym serem kaszkawał lub pleśniowym i odrobiną czerwonego pieprzu w oleju. Świetnie sprawdzi się też z grzankami.


Facebook