Zalał nas w tym sezonie rozkwit… talerzy! Ze wszech stron, mam wrażenie. Każdy (a przynajmniej duża część) wnętrzarski sklep takowe posiada. A że są one bardzo w Lili klimacie – wybrałam Wam najładniejsze! W totalnym cenowym rozstrzale – od tych bardzo tanich, po znacznie droższe.
To co – komu na święta zakwitnie stół?
(psssst… ja mam plan powiesić coś niecoś na ścianie!)

Linki: